Woody Allen zabierze nas w przeszłość. Zobacz zapowiedź Wonder Wheel z Justinem Timberlakiem i Kate Winslet
Czterech bohaterów, jedna historia, Stany Zjednoczone i lata 50. Nowy film Woody'ego Allena, Wonder Wheel, zapowiada się równie dobrze co jego poprzednia produkcja, Śmietanka towarzyska.
Lubię filmy Woody'ego Allena, zarówno te stare jak i nowe. Choć nie wszystkie jego ostatnie dzieła były udane (Poznasz przystojnego bruneta czy Zakochani w Rzymie), to teraz passę ma całkiem niezłą. Blue Jasmine, Magia w blasku księżyca, Nieracjonalny mężczyzna i Śmietanka towarzyska należą do udanych filmów. Zwłaszcza Śmietanka towarzyska, która opowiada o rozwoju Hollywood i miłości, która rozgrywa się na tle Miasta Aniołów.
Nowy film Allena, Wonder Wheel, ponownie zabierze nas w przeszłość. Tym razem wylądujemy w latach 50., w Coney Island.
Wonder Wheel będzie opowieścią o czwórce bohaterów. Ginny (Kate Winslet) pracuje jako kelnerka, choć kiedyś była aktorką. Kobieta nawiązuje romantyczną relację z Mickeyem (Jusin Timberlake), który pracuje jako ratownik, a marzy o byciu dramaturgiem. Humpty (Jim Belushi) jest mężem Ginny i zajmuje się obsługą karuzeli. Pewnego dnia do Coney Island przybywa Carolina (Juno Temple), jego córka, która ucieka przed mafią. Humpty będzie próbował wepchnąć ją w ramiona kochanka swojej żony.
Zapowiada się świetna zakręcona historia w stylu Woody'ego Allena.
Zarówno za reżyserię jak i scenariusz filmu odpowiada oczywiście Woody Allen. Oprócz wymienionych gwiazd na dużym ekranie zobaczymy m. in. Debi Mazar, Tony'ego Sirico i Steve'a Schirripę.