REKLAMA

Film o Stefanie Wyszyńskim doczekał się zwiastuna. Pęka od patosu, ale i tak jest mniej komiczny niż plakat

Niedługo po publikacji obśmianego w sieci plakatu, światło dzienne ujrzał pierwszy oficjalny zwiastun filmu pt. „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”. Czy to początek Beatification Cinematic Universe?

wyszyński film zwiastun plakat
REKLAMA

Jasne, żadnego dzieła kultury nie powinno się oceniać nie zapoznawszy się z nim uprzednio, ale kampania promocyjna potrafi nastawić widza i zbudować jego oczekiwania. Zła może sprawić, że widz będzie zdystansowany i, eufemistycznie pisząc, sceptyczny. W przypadku filmu „Wyszyński” zaczęło się od publikacji wyjątkowo kuriozalnego plakatu, który został wyśmiany przez internautów. Widzimy na nim, rzecz jasna, wcielającego się w tytułową rolę Ksawerego Szlenkiera, ale w formie przywodzącej na myśl Harveya Denta. Stefan „Dwie Twarze” Wyszyński prezentuje dwa oblicza i dopasowane do nich tła: spokój, zieleń lasu i koloratka kontra mundur, płomienie i wojenna pożoga.

REKLAMA

Przebaczenie i zemsta, zbawienie i potępienie, a to wszystko w bardzo ubogim graficznie wydaniu. Nad nazwiskami obsady jawi się napis: „Oficjalny film beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej”. Nie wiem, co dokładnie oznacza „oficjalny film beatyfikacji”, ale może to zapowiedź czegoś na kształt Beatification Cinematic Universe – otwiera je origin story jednego z uświęconych bohaterów. Jak wiadomo, Stefan Wyszyński zostanie beatyfikowany już 12 września – czy pozostali, uznani za świętych wcześniej, również mają szansę na oficjalne filmy swoich beatyfikacji? Ta kwestia pozostaje zagadką. Tymczasem rzućcie okiem na zwiastun filmu.

Wyszyński – zemsta czy przebaczenie: oficjalny zwiastun filmu

REKLAMA

Reżyserem filmu jest Tadeusz Syka. Całość ma być, rzecz jasna, fabularnym filmem biograficznym, który ma odkryć „dla wielu nieznaną, wojenną historię księdza porucznika, przyszłego Prymasa Polski”. Obraz skupi się na jego pracy kapelana i działalności w powstańczym szpitalu, poruszy też temat wybaczania w czasie okupacji. Ujrzymy, jak wojenna rzeczywistość kształtuje charakter bohatera. W obsadzie zobaczymy min. Małgorzatę Kożuchowską, Idę Nowakowską, Marcina Kwaśnego czy Adama Fidusiewicza. Zemsta czy przebaczenie? Uwaga: historia spoiluje odpowiedź.

Premiera filmu „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie” odbędzie się 17 września.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA