Jean Grey sieje zniszczenie. Międzynarodowy zwiastun „X-Men: Mroczna Phoenix”, a w nim nowe sceny
Jean Grey ma moc, nad którą nie może zapanować, a X-Meni wydają się przy niej bezsilni. Pojawił się międzynarodowy zwiastun filmu, a w nim kilka nowych scen.
Może świeżego materiału nie ma w nim szczególnie dużo, ale początek zapowiedzi dostarcza nam szersze spojrzenie na młodość bohaterki, kiedy dopiero odkrywała swoją potęgę. Dzięki niej udało jej się wyjść bez szwanku z wypadku samochodowego, by następnie trafić pod opiekę Profesora X. Widzimy tu Jamesa McAvoya jeszcze z długimi włosami.
Później jesteśmy świadkami wydarzenia, które rozgrywa się w przestrzeni kosmicznej i zmienia życie Jean Grey jeszcze bardziej. To co ją spotkało sprawiło, że stała się potężniejsza. Niestety nie jest w stanie panować nad swoimi mocami, przez co rani tych, których kocha. Rodzina mutantów rozpada się. Reszta zwiastuna to sceny, które poznaliśmy już wcześniej, jednak zostały one inaczej zmontowane, a całość materiału wydaje się jeszcze bardziej dynamiczna i napakowana akcją.
„X-Men: Mroczna Phoenix” - międzynarodowy zwiastun:
Za kamerą stanął Simon Kinberg (to jego reżyserski debiut), który jest też autorem scenariusza. W roli głównej występuje Sophie Turner, a w obsadzie są także James McAvoy (Profesor X), Michael Fassbender (Magneto), Jennifer Lawrence (Mystique), Nicholas Hoult (Beast), Alexandra Shipp (Storm), Tye Sheridan (Cyclops), Kodi Smit-McPhee (Nightcrawler) i Evan Peters (Quicksilver).
Na ekranie ujrzymy także Jessikę Chastain. Jej rola nie została w pełni ujawniona, ale zdaje się być postacią, która prowadzi Jean w głąb najmroczniejszej wersji samej siebie, nastawiając ją przeciwko wszystkim mutantom.
Niewykluczone, że będzie to ostatni film z cyklu o X-Menach.
Powodem umowa podpisana między FOX-em a Disneyem. Na temat tej sprawy w rozmowie z Entertainment Weekly wypowiedział się Simon Kinberg: