Był księdzem, teraz zostanie królem disco polo? Zenon Martyniuk twierdzi, że może go zagrać Jacek Braciak
Pierwsze doniesienia o tym, kto wcieli się w naszego narodowego króla disco, sugerowały inne nazwisko. Jednak sam Zenon Martyniuk wskazał na Jacka Braciaka jako potencjalnego odtwórcę głównej roli w powstającym filmie o liderze grupy Akcent.
Antoni Królikowski, 29-letni aktor, znany przede wszystkim z tytułowej roli w filmie i serialu Bodo, jest typowany na odtwórcę roli Zenka. Nie jest to jeszcze potwierdzona informacja, ale w mediach pojawiały się takie doniesienia. Być może doszło jednak do pewnych przetasowań, gdyż w programie Alarm emitowanym na antenie TVP 1, Martyniuk powiedział, że:
O rolę mieli starać się też Piotr Głowacki i Dawid Ogrodnik.
Wymienieni panowie zagrali wspólnie w filmie Disco Polo z 2015 roku. Jedynym jak do tej pory filmie fabularnym poświęconym temu gatunkowymi muzycznemu. Fani charakterystycznych dźwięków klawiszy i tekstów o miłości mogli jednak czuć się zawiedzeni obrazem w reżyserii Macieja Bochniaka, bo więcej miał on wspólnego z surrealistyczną podróżą niż z przyziemną potupajką.
Jacek Braciak faktycznie pod względem fizycznym jest niezwykle podobny do Zenka i to nawet bez charakteryzacji. Jeżeli jednak obraz o królu disco polo ma wrócić do początków jego kariery, to wiek Braciaka stanowiłby w tym przypadku pewną barierę. Być może zatem dojdzie do sytuacji, w której w Martyniuka wcieli się dwóch aktorów. Królikowski przedstawiłby muzyka w czasach jego młodości, zaś Braciak już jako dojrzałego mężczyznę.
Za kamerą stanie twórca Czasu honoru.
Mówi się, że reżyserem filmu o autorze Przekornego Losu został Jan Hryniak. Ma on na koncie m.in. film Trick z Piotrem Adamczykiem, ale pracuje także nad Kantorem z Borysem Szycem. Z kolei scenariusz do produkcji jest dziełem Katarzyny Jungowskiej. Wciąż trwają jeszcze castingi do ról drugoplanowych, a sama data premiery filmu nie jest jeszcze znana.