Nie "Transformers: Wiek zagłady", ani nie "Wojownicze żółwie ninja" jak obstawiała większość, ale mało znane w Polsce "Saving Christmas" okazało się najgorszym hollywoodzkim filmem ubiegłego roku. Noc przed oscarową galą, po raz 35. odbyła się ceremonia wręczenia Złotych Malin.
Filmy "Saving Christmas" i "Transformers: Wiek zagłady" nominowane były w sześciu kategoriach każdy. Ostatecznie ten drugi zgarnął Złote Maliny tylko za reżyserię, podczas gdy temu pierwszemu przyznano aż cztery anty-nagrody - za najgorszy film, aktora, scenariusz oraz ekranową drużynę. Wyreżyserowany przez Darrena Doane'a obraz ze średnią głosów wynoszącą 1,4/10 zajmuje ostatnią pozycję w rankingu IMDB.
Złote Maliny otrzymali także Cameron Diaz (najgorsza aktorka pierwszoplanowa, nominowana za dwie role - w "Sekstaśmie" i "Innej kobiecie"), Megan Fox (najgorsza aktorka drugoplanowa, nominowana za "Wojownicze żółwie ninja") oraz Kelsey Grammer (najgorszy aktor drugoplanowy, nominowany w sumie aż za cztery role). Odkupicielem Złotej Maliny okazał się Ben Affleck - aktor otrzymał to wątpliwe wyróżnienie za rolę w „Gigli”, lecz odpokutował je filmami „Operacja Argo” i „Zaginiona dziewczyna”.
Najgorszy film
„Saving Christmas”
Najgorsza aktorka
Cameron Diaz – „Inna kobieta”, „Sekstaśma”
Najgorszy aktor
Kirk Cameron – „Saving Christmas”
Najgorsza aktorka drugoplanowa
Megan Fox – „Wojownicze żółwie ninja”
Najgorszy aktor drugoplanowy
Kelsey Grammer – „Niezniszczalni 3″, „Legenda Oz: Powrót Dorotki”, „Think Like a Man Too” i „Transformers: Wiek zagłady”
Najgorsza ekranowa drużyna
Kirk Cameron i jego ego – „Saving Christmas”
Najgorszy reżyser
Michael Bay – „Transformers: Wiek zagłady”
Najgorszy scenariusz
„Saving Christmas”, autorzy scenariusza: Darren Doane i Cheston Hervey
Najgorszy remake, rip-off lub sequel
„Annie”
Odkupiciel Złotej Maliny
Ben Affleck (od zdobycia Złotej Maliny za „Gigli” do udziału i pracy nad filmami „Operacja Argo” i „Zaginiona dziewczyna”)