Choć po tegorocznym powrocie z niebytu "Z Archiwum X" przyszłość serialu dalej jest niejasna, wygląda na to, że zgodnie z oczekiwaniami doczekamy się 11 sezonu. I - jeśli wierzyć Davidowi Duchovnemu - nie powinniśmy na niego długo czekać.
Po piętnastu latach od emisji 9 sezonu, "Z Archiwum X" w styczniu tego roku powróciło na antenę. Nowa seria, między innymi w wyniku napiętych grafików Davida Duchovnego i Gillian Anderson, składała się tylko z sześciu odcinków. Włodarze odpowiedzialnej za produkcję serialu stacji Fox wielokrotnie zapowiadali, że chętnie wyemitowałaby kolejne jego odcinki, ale ewentualne ich powstanie uzależnione jest od wielu różnych czynników. Od czasu finału 9 sezonu fani oczekują więc jakichkolwiek wieści na ten temat - potwierdzających lub zaprzeczających realizacji następnej odsłony.
Wczoraj dostaliśmy wreszcie strzępek informacji, którą chyba można uznać za zapowiedź 11 sezonu. David Duchovny opublikował na swoim koncie na Twitterze życzenia urodzinowe dla Gillian Anderson. Padają tam następujące słowa:
Interpretować można je tylko w jeden sposób: "Z Archiwum X" jeszcze powróci i to raczej wcześniej niż później. Fox cały czas jest zainteresowany, niedawno Dana Walden, prezes Fox TV Group, informowała, że chciałaby, by 11 sezon - jeżeli powstanie - składał się z przynajmniej 8 lub 10 odcinków. Ponieważ nieustannie największym problem przy realizacji tej produkcji był natłok pracy Duchovnego i Anderson związanej z innymi projektami, po takim tweecie wydaje się, że wszystko jest na jak najlepszej drodze.