Jeśli czytnik e-booków, to od Amazona. Tylko którego Kindle’a wybrać?

Poniżej przyglądamy się czytnikom e-booków Kindle 10, Paperwhite 4 i Oasis 3 z lat 2018-2019 (10. generacja). Szukasz informacji o nowszych sprzętach? Porównanie modeli Kindle 11, Paperwhite 5, Oasis 3 i Scribe, które Amazon sprzedaje w 2024 r., znajdziesz tutaj.

W sprzedaży jest całe mnóstwo czytników e-booków od najróżniejszych marek, ale niestety w ich przypadku zwykle trzeba pogodzić się z jakimiś wadami. W jednym modelu ekran jest nierówno doświetlony, w innym procesor działa bardzo wolno i na odświeżenie e-papierowego wyświetlacza czeka się wieki, w jeszcze kolejnym trzeszczy obudowa… W rezultacie niezmiennie od lat jedyną firmą z tej kategorii, której produkty mogę polecić z czystym sumieniem, jest Amazon. Ten sam, który od niedawna oferuje swój asortyment w naszym kraju. Za złotówki.

Oczywiście urządzenia tej firmy nie są czytnikami idealnymi, zwłaszcza z perspektyw użytkownika z Polski. To prawda, że nie mają menu w języku polskim, a bezpośrednio w Amazonie nie da się kupić e-booków w naszym języku. Idealna elektronika, tak jak i idealne oprogramowanie, jednak nie istnieje, a kultura pracy tych produktów, w połączeniu z jakością ekranów oraz ceną, jest nie do pobicia. Z tego powodu z okazji tegorocznego Dnia Książki postanowiłem przygotować krótki poradnik, w którym staram się odpowiedzieć na pytanie, jakie są silne strony konkretnych modeli z rodziny Kindle.

Dostępne kolory: czarny

Podstawowy model czytnika e-booków w ofercie Amazonu jest jednocześnie tym, który spodoba się większości odbiorców. Stosunek ceny do jakości w tym modelu jest po prostu nie do pobicia — prawdopodobnie dlatego, że Amazonowi bardziej zależy na sprzedaży cyfrowych kopii książek niż urządzeń, więc sprzęt może oferować na granicy opłacalności (albo wręcz po kosztach). Obecnie w sprzedaży jest dostępny Kindle Paperwhite 4. generacji, który jako pierwszy model z linii Kindle dostał obudowę spełniającą normę IPX8, co pozwala czytać np. w wannie.

W urządzeniu zamontowano wyświetlacz E-Ink Carta o przekątnej długości 6 cali i zagęszczeniu pikseli na poziomie 300 ppi. W przeciwieństwie do ekranów typu LCD nie generuje od własnego światła, dzięki czemu tekst jest widoczny nawet w ostrym słońcu. Czytanie męczy wzrok w znacznie mniejszych stopniu niż w przypadku tabletów czy smartfonów z ekranami LCD/AMOLED. Dla nocnych marków też mam jednak dobrą wiadomość: Kindle Paperwhite 4 ma doświetlenie ekranu, które sprawia, iż z ekranu da się komfortowo czytać również w nocy.

Jeśli chodzi o pozostałe parametry czytnika, to te może nie wyglądają zbyt imponująco, ale dla porządku zaznaczę, że mamy tutaj do czynienia z wyświetlaczem o rozdzielczości 1448 × 1072 w 16 odcieniach szarości, a za doświetlenie odpowiada 5 diod. Jego wymiary to 167 × 116 × 8.2 mm przy masie wynoszącej 182 gramy i akumulatorze wystarczającym na 42 godziny czytania. Warto też zwrócić uwagę na to, iż podstawowy czytnik e-booków w ofercie Amazon Polska dostępny jest w dwóch wersjach różniących się pojemnością pamięci:

Zdecydowanie polecam zakup mniejszego modelu, a różnicę w cenie lepiej przeznaczyć na dobrą książkę, bo nawet w modelu z 8 GB przestrzeni na dane (w tym ok. 6 GB dostępnej dla użytkownika) da się przechowywać lokalnie tysiące e-booków lub dziesiątki audiobooków (przy czym audiobooki i tak wygodniej się słucha ze smartfona). Razem z czytnikiem można zakupić też od razu etui oraz ładowarkę, ale równie dobrze można wykorzystać tę od smartfona lub port USB w komputerze. Kabel z końcówkami USB-A oraz microUSB znajduje się w zestawie.

Dostępne kolory: grafitowy, szampański złoty

Tak jak Kindle Paperwhite 4 robi wszystko dobrze, tak Kindle Oasis 3. generacji robi wszystko lepiej. Jest przy tym urządzeniem o nieco większym wyświetlaczu i… wyraźnie wyższej cenie. Biorąc jednak pod uwagę, że mowa tutaj o zakupie na lata, prawdziwe mole książkowe mogą uznać, że warto się szarpnąć na droższy model, który ma niesymetryczną obudowę grubszą z jednej strony. Przyciskami do zmiany stron umieszczono po prawej stronie ekranu (lub lewej, zależy, z której strony spojrzeć; żyroskop obraca wyświetlaną treść automatycznie).

Kindle Oasis 3 został wyposażony w 7-calowy wyświetlacz E-Ink Carta o rozdzielczości 1680 na 1264 pikseli (300 psi), który ma 16 poziomów doświetlenia. Urządzenie wyposażone zostało w aż 21 LED-ów, regulację temperatury barw oraz automatyczne dopasowanie poziomu jasności do warunków otoczenia. Obudowa o wymiarach 159 × 141 × 3,4-8,4 mm została wykonana z metalu, a czytnik waży 188 gramów. Co prawda nie jest sprzedawany przez Amazon Polska, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zamówić go z niemieckiego sklepu:

Również i w tym przypadku polecam zakup modelu z 8 GB przestrzeni na dane z tego samego powodu — to i tak aż nadto, by trzymać tysiące e-booków i dziesiątki audiobooków (które i tak wygodniej słucha się ze smartfona). Jeśli chodzi z kolei o wersję z modemem LTE i wbudowaną kartą SIM, to dopłacanie za ten bajer jest bez sensu, skoro w domu czytnik łączy się z routerem, a poza nim w każdej chwili czytnikowi można udostępnić na chwilę Wi-Fi ze smartfona. Zaoszczędzone pieniądze lepiej odłożyć na e-booki.

Dostępne kolory: czarny, biały

Kindle Oasis 3 to bardzo kosztowny sprzęt dla koneserów, podczas gdy blisko dwukrotnie tańszy Kindle Paperwhite 4 ma znacznie lepszy stosunek ceny do jakości, ale i tak dla wielu osób będzie zbyt kosztowny. Na szczęście Amazon ma w ofercie jeszcze jeden czytnik, którym jest Kindle 10 wyceniony na 89,99 euro. Wyposażony został w 6-calowy wyświetlacz E-Ink wykonany w nieco starszej technologii (Pearl, nie Carta) niż ta wykorzystywana w dwóch droższych modelach. Co jednak istotne, dysponuje on doświetleniem ekranu.

Kindle 10 o wymiarach 160 × 113 × 8,7 mm ma mniej pamięci od swoich droższych kuzynów w ich bazowej wersji (4 GB zamiast 8 GB) i nieco słabszy akumulator, który wystarcza na 14 zamiast 42 godzin pracy (polecam wyłączyć moduł Bluetooth!). Zamontowany w nim wyświetlacz ma rozdzielczość 800 na 600 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na poziomie 167 ppi, ale i tak sprawdzi się w swojej roli. Pamiętajmy, że najtańszy i najubożej wyposażony model w dzisiejszej ofercie Amazonu i tak ma lepsze parametry niż topowe czytniki e-booków sprzed lat…

W sprzedaży są dostępne specjalne wersje czytników Amazonu, w których na ekranie blokady i w menu wyświetlane są reklamy. Są one nieco tańsze niż swoje odpowiedniki bez reklam, ale w sklepie Amazon Polska nie da się ich oficjalnie kupić. Pozostałe oddziały Amazonu z kolei nie chcą ich wysyłać do naszego kraju, więc taki czytnik trzeba byłoby zamawiać przez pośrednika.