Wygląda na to, że do Polski wkracza kolejny gigant VoD. Choć nie ma jeszcze oficjalnych komunikatów, to Amazon Prime Video może niedługo rozpocząć podbój naszego rynku. Serwis dostępny jest już w polskiej wersji językowej.
Amazon Prime Video to jeden z ważniejszych graczy na arenie platform streamingowych. Należący do międzynarodowego koncernu serwis oferuje zarówno tytuły na licencji, jak i autorskie produkcje dostępne na wyłączność. A te cieszą się całkiem dużym uznaniem; wystarczy wspomnieć, że The Marvelous Mrs. Maisel nagrodzono w tym roku dwoma Złotymi Globami.
Problem w tym, że cała usługa nie była oficjalnie dostępna w Polsce. Możliwe jest jednak korzystanie z serwisu za pomocą konta i kart płatniczych zarejestrowanych w Polsce. Kilka tygodni temu sieć obiegła informacja o tym, że część katalogu platformy dostępna jest w polskiej wersji językowej. To pozwoliło snuć domysły, że już tej jesieni nastąpi oficjalne wejście na rodzimy rynek.
Coś musi być na rzeczy, bo Amazon Prime Video uruchomił polski interfejs zarówno w wersji webowej jak i w aplikacjach na systemy iOS i Android.
To oczywisty krok w kierunku ekspansji nad Wisłę, choć jeszcze nie ostateczny. Użytkownicy zarejestrowani w Polsce wciąż muszą dokonywać płatności w euro. Dla nowych abonentów Amazon Prime Video dostępne jest za darmo przez tydzień, po którym rozpoczyna się normalny okres rozliczeniowy. Przez pierwsze pół roku zapłacimy 2,99 euro miesięcznie, a następnie stawka wzrośnie do 5,99 euro. Co więcej, serwis oferuje możliwość jednoczesnego korzystania na trzech urządzeniach oraz pobierania tytułów i oglądania w trybie offline.
Możliwe zatem, że jeszcze w tym roku będziemy mogli cieszyć się serwisem w taki sposób jak Netfliksem czy HBO GO.
Amazon musi zadbać o polską wersję językową do całości swojego katalogu, w tym także dodawanych na bieżąco nowości. Ponadto platforma musi ustalić stałą stawkę abonamentu, niezależną od wahań kursów walut. Pierwszy aspekt wydaje się znacznie trudniejszy, ale nie jest przecież niewykonalny. Pytanie tylko, czy Amazon Prime Video poradzi sobie na naszym rynku z tak silną konkurencją jak wspomniane już platformy.