Poznaj bohaterów serialu "Amerykańscy bogowie". To plejada barwnych postaci
30 kwietnia zadebiutuje serial "Amerykańscy Bogowie" na podstawie powieści Neila Gaimana. Czekamy na tę premierę z niecierpliwością. Emocje podsycają kolejne materiały udostępnione przez twórców produkcji.
Na instagramowym profilu serialu "Amerykańscy bogowie" zaprezentowano bohaterów produkcji. Co ciekawe, w efektownej galerii przeplatanej krótkimi teaserami znajdziemy póki co postaci drugiego planu.
Ten swoisty "przegląd" otwiera Pan Nancy. Grany przez Orlando Jonesa bóg, to charakter o afrykańskich korzeniach, przedstawiany jako pająk i znany pod imieniem Anansi. Pan Nancy wystąpił nie tylko w powieści "Amerykańscy bogowie" Gaimana. Książka "Chłopaki Anansiego" opowiada historię jego dwóch synów.
Easter, czyli Wielkanoc to bóstwo zapomniane. Status tej pięknej bogini jest w zasadzie dwuznaczny. Niby cieszy się hołdem oddawanym w okresie wiosennych świąt, ale jej chwałę odebrał ktoś inny. Spadła z piedestału, odkąd jej imię przejęło chrześcijaństwo. Jak wielu bogów przywołanych przez Gaimana.
Szalony Sweeney to kuglarz. Postać, która przyczyniła się do wciągnięcia Cienia w całą tę awanturę. Gdybyśmy wierzyli w bajki, nazwalibyśmy go skrzatem. Jego irlandzką proweniencję zdradza wygląd. Szalony Sweeney to Leprechaun, skrzat, który wie gdzie szukać skarbu. Postać tę zagrał w serialu Pablo Schreiber.
Zoria Wieczernaja to jedna z przedstawicielek panteonu słowiańskiego w wojnie starych bogów z nowymi. Ma dwie siostry: Zorię Utriennają i Zorię Połunocznają. Ich imiona nawiązują do pory dnia. Zoria Wieczernaja to po prostu Zorza lub Gwiazda Wieczorna, postać zamykająca pałac po powrocie Dażboga. Łączona jest z dwiema planetami: Wenus i Merkurym. W czasach dla bogów trudnych przypomina dobrotliwą babcię.
Technochłopiec to młode, nieokrzesane bóstwo. Przeciwna strona medalu dla starego panteonu. Brak mu charakteru i wyrazistości uznanych bogów. Majestatu Odyna czy powabu Wielkanocy. Mimo to okaże się niebezpiecznym przeciwnikiem.
Bilquis, jak pozostali bogowie starych panteonów, miała wiele imion. Znana była jako królowa Saba, ale też Szeba. To ona odwiedziła biblijnego króla Salomona. W wieku XXI wiedzie jej się niezbyt dobrze. Jest prostytutką, która ledwo pamięta dawny prestiż.
Czernobog to bóstwo słowiańskie, kojarzące się z Thorem ze względu na swój charakterystyczny młot, żywo przypominający mityczny Mjolnir. Czernobog jest bohaterem, który odciśnie mocne piętno na życiu Cienia, głównego bohatera "Amerykańskich bogów". Postać to mroczna i tylko z rzadka groteskowa.
Laura Moon, w przeciwieństwie do pozostałych bohaterów, z mitologiami ma niewiele wspólnego. To żona Cienia, dodajmy, nieżywa. Miała to nieszczęście, że zamiast trafić w zaświaty została na tym padole łez. A skoro została, postanowiła pomóc mężowi wplątanemu w wojnę bogów. Jej rola przybiera momentami rangę kluczowej. Warto zapamiętać tę postać.
"Amerykańscy bogowie" rozpoczną wojnę pod koniec kwietnia.
Serial "Amerykańscy bogowie" wyprodukowała telewizja Starz. Składać się będzie z ośmiu odcinków. To historia Cienia, skazańca który po trzyletniej odsiadce trafia do większego piekła niż więzienie, w samo serce sporu między starymi i nowymi bogami. Opuszczony przez zmarłą żonę spotyka w drodze na jej pogrzeb tajemniczego pana Wednesday’a. Zadziwiająco przenikliwego starca, który co grosza proponuje mu pracę.
Twórcami serialu są Bryan Fuller („Hannibal”) i Michael Green („Gotham”, „Tajemnice Smallville”). Produkcja emitowana będzie w Amazon Prime.
