Artystki, które zatrzęsły światem muzyki i których już teraz posłuchasz w platformie TIDAL

Beyoncé niezmiennie od kilkunastu lat zachwyca swoim głosem i talentem. Początkowo związana z zespołem Destiny's Child, wiele lat temu rozpoczęła karierę solową równocześnie z działalnością w girlsbandzie, która trwa do dziś. Jest jedną z najlepiej opłacanych gwiazd show-biznesu, a jej albumy raz za razem pokrywają się złotem i platyną w krajach na całym świecie. Jej utwory nieraz królowały na pierwszych miejscach światowych list przebojów. Beyoncé jest laureatką wielu nagród muzycznych, między innymi zdobyła kilka statuetek Gramy. Ostatnią wygrała w 2011 roku w kategorii Najlepszy album - współczesne R&B.

Królowa Popu, której przybywa lat, ale która nie chce się zestarzeć. Madonna mimo 58 lat (!) na scenie zachowuje się jak nastoletnia gwiazda, a w jej ostatnich utworach widać inspirację twórczością młodszych koleżanek. Kontrowersyjna, bezpretensjonalna i wyrazista - od kilkudziesięciu lat króluje na scenie, choć kierunek jej kariery w ostatnim czasie nie wszystkim się podoba. Trudno jednak odmówić jej wkładu w rozwój muzyki i zapomnieć o jej wielkim dorobku. Chyba nie ma nikogo na tym świecie, kto nie zna takich hitów jak Like A Virgin, La Isla Bonita czy Papa Don't Preach.

Pierwszy i nie jedyny na tej liście przykład gwiazdy, która przed laty zachwyciła delikatnością, po to by przez kolejne lata zmienić się w drapieżną, seksowną, młodą kobietę. Styl Rihanny z początku jej kariery, a to, czego teraz dokonuje na scenie i jaki przybrała wizerunek to dwa różne światy. Młoda Barbadoska ostatnio wydała długo wyczekiwaną przez fanów płytę, "ANTI", której posłuchać możecie w platformie TIDAL. O Rihannie głośno jest nie tylko za sprawą jej muzyki i koncertów, ale także z powodu jej życia prywatnego, między innymi związku z piosenkarzem Chrisem Brownem.

Jakiś czas temu trafiła na listę najlepiej zarabiających gwiazd muzyki przygotowaną przez "Forbesa". Jej wdzięk, talent i utwory, które z dnia na dzień stawały się coraz popularniejsze zdobyły serca fanów. Perry osiągnęła ogromny sukces w przemyśle rozrywkowym. Artystka trzykrotnie była nominowana do Nagrody Grammy, a w 2011 roku stacja MTV ogłosiła Perry artystką roku. Jej życie prywatne stało się tematem plotek i spekulacji za sprawą związku z Russelem Brandem, brytyjskim komikiem, z którym piosenkarka była niegdyś związana.

Ostatnie lata należą do Taylor Swift, która co i rusz zachwyca działaniami niekoniecznie związanymi z muzyką. Swift aktywnie angażuje się w pomoc swoim fanom oraz innym gwiazdom muzyki (ostatnio artystka wsparła koleżankę po fachu, Keshę, kwotą 250 tysięcy dolarów), a także potrafi z klasą wybrnąć z sytuacji, takich, jak choćby ostatnie spięcie z Kanye'em Westem, który w swoim utworze nazwał ją "suką, którą uczynił sławną". Jej urok, rozsądek, uroda i świadome kreowanie wizerunku, a także działalność artystyczna budzą podziw. O Swift bardzo głośno zrobiło się z okazji wydania jej ostatniej płyty "1989", która stała się przyczynkiem - jak twierdzą niektórzy - do wypowiedzenia wojny streamingowi muzycznemu. Taylor Swift udowodniła, że i bez streamingu radzi sobie dobrze, a jej album zdobył status diamentowej (Australia), platynowej (m. in. Chiny, Kanada, Polska) i złotej (Niemcy, RPA) płyty.

Niekwestionowana gwiazda, która po latach powróciła z jeszcze większym impetem. Jej najnowsza płyta, "25" bije rekordy popularności, podobnie jak promujący ją utwór Hello. Tego krążka nie znajdziecie jednak w streamingu, ponieważ Adele zrezygnowała z takiej promocji swojego albumu. Nie przeszkodziło to jednak fanom, by trzeci studyjny krążek artystki zdobył pierwsze miejsca na listach przebojów w wielu krajach na świecie i pokrył się platyną (w Polsce osiągnęła status diamentowej płyty). Hype na Adele od wydania albumu "25" jest fenomenem na światową skalę. Kawałek Hello doczekał się wielu coverów, remiksów i różnego rodzaju przeróbek. Artystka raz za razem zdobywa kolejne nagrody, na tegorocznej gali Brit Awards piosenkarka zdobyła aż cztery statuetki, miażdżąc konkurencję.

Mówi się o niej "gangsta Nancy Sinatra". Jej utwory są oniryczne, a jej barwa głosu nie do podrobienia. Lana Del Rey szturmem zdobyła publikę, a jej najnowszy album, "Honeymoon", udowodnił po raz kolejny, że nie bez przyczyny. Kilkanaście świetnych kawałków, a do tego doskonałe wideo promujące utwory sprawiają, że przez jej twórczość po prostu się płynie i chce więcej. Tajemnicza artystka nie daje o sobie zapomnieć. Jej muzyka to mieszanka indie rocke, sadcore'u i popu. Za swoje inspirację Del Rey uważa Kurta Cobaina, Tomasa Newmana czy Bruce'a Springsteena.

Britney Spears, choć ulegamy jeszcze czasem jej młodzieńczemu czarowi, to gwiazda dość zapomniana. Po ogromnym sukcesie, który potkał ją w latach 90. nie ma ani śladu. Trudno jednak z sentymentem nie myśleć o tej gwieździe, która mocno zapisała się w naszej pamięci. Krótka spódniczka w kratę, różowe gumki-pompony, kusy sweterek - przed laty to ona wyznaczała trendy, a nastolatki jak mantrę powtarzały- "Oops, I did it again". Jeśli w ostatnich latach słyszeliśmy o Britney Spears to głównie z powodu jej życia prywatnego, szeroko komentowanego w różnego rodzaju serwisach plotkarskich.

Kolejna gwiazdka, która z grzecznej dziewczynki przemieniła się w prawdziwą diablicę. Miley Cyrus notorycznie szokuje publikę swoimi teledyskami czy roznegliżowanymi zdjęciami. Młoda, zbuntowana, drapieżna i niepoprawna zdobyła masę fanów i zaskoczyła wszystkich swoją zmianą wizerunku. Dzisiejsza Miley Cyrus niewiele ma wspólnego z postacią, którą pamiętamy z show "Hannah Montana".

To już nie te czasy, kiedy tłumy szalały na koncertach Spice Girls, ale trudno zapomnieć o tych pięciu gwiazdach, wchodzących w skład zespołu. Dziewczyński band święcił prawdziwe triumfy w latach 90. ubiegłego stulecia, choć zespół wydał zaledwie trzy płyty. Plotki o reaktywacji grupy co i rusz rozgrzewają publikę, która ponownie chciałaby wszystkie Spicetki zobaczyć na scenie. W 2007 roku to się udało - zespół wybrał się w trasę koncertową. Niestety, część występów została odwołana, a girlsband nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie. Czy członkienie zespołu wystąpią jeszcze kiedyś na jednej scenie? Trudno powiedzieć, bo wypowiedzi byłych członkiń na ten tema są sprzeczne.

Każdy klient sieci Play może cieszyć się swoją ulubioną muzyką, która dostępna będzie na jego smartfonie, także w wersji offline, bez potrzeby korzystania z internetu. Premium w TIDAL dla użytkowników Playa jest zupełnie za darmo aż przez całe dwa lata.