Tak wyglądałby film "Batman v Superman" gdyby grali w nim Michael Keaton i Christopher Reeve
Jak prezentowałby się film "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości", gdyby powstał w latach osiemdziesiątych, a w rolach głównych zamiast Bena Afflecka i Henry'ego Cavilla wystąpiliby Michael Keaton i Christopher Reeve? Twórca kanału stryderHD postanowili to sprawdzić, tworząc fanowski zwiastun.
Michael Keaton wcielił się w postać Batmana w filmach Tima Burtona, z kolei Christopher Reeve to bodaj najbardziej rozpoznawalny i ikoniczny odtwórca roli Supermana. Na kinowym ekranie nie spotkali się nigdy. Jednak autor dostępnego na YouTube kanału stryderHD, tworzący rozmaite autorskie zwiastuny, postanowili sprawdzić, jak mógłby wyglądać "Batman v Superman" z udziałem tych aktorów, gdyby powstał w latach osiemdziesiątych.
Trzeba przyznać, że youtuberowi udało się bardzo zgrabnie wykorzystać sceny z filmów z udziałem Keatona i Reeva jako żywo przypominające te, które widzieliśmy w oryginalnym "Batman v Superman". Zwiastun prezentuje się na tyle efektownie i zapewnia tyle rozrywki, że trudno nie zacząć się zastanawiać, czy taka pełnometrażowa produkcja nie byłaby lepsza od "Świtu sprawiedliwości" Zacka Snydera. Bo szanse na to, że okazałaby się mniej udana, są raczej niewielkie.