Billie Eilish: „Donald Trump niszczy nasz kraj”. Artystka apeluje: głosujcie w wyborach prezydenckich
Billie Eilish pojawiła się na Krajowej Konwencji Demokratycznej, która odbywa się w Milwaukee. Eilish jest najmłodszą artystką, która wystąpiła na konwencji.
Billie Eilish zaśpiewała na scenie swoją najnowsza piosenkę – Future. Jak zawsze towarzyszył jej brat, Finneas O’Connell. Ich występ zapowiedziała aktorka Kerry Washington. Ale to nie wszystko. Młoda artystka wykorzystała swój głos, by odnieść się do prezydentury Donalda Trumpa. I to w mocnych słowach:
Nie muszę wam mówić, że sprawy są w rozsypce – Donald Trump niszczy nasz kraj i wszystko, na czym nam zależy. Potrzebujemy przywódców, którzy rozwiążą problemy, takie jak zmiany klimatyczne czy COVID, a nie będą im zaprzeczać. Przywódców, którzy będą walczyć z systemowym rasizmem i nierównościami.
Eilish zaapelowała także o wzięcie udziału w najbliższych wyborach prezydenckich. Swoje wezwanie zanotowała także na specjalnej stronie internetowej. „To najważniejsze wybory w naszym dotychczasowym życiu” — widnieje napis na stronie.
A message from Billie.
Register to vote: https://t.co/5zf6pwhmzo pic.twitter.com/zW5YvlgBSd
Milczenie nie jest opcją i tym razem nie możemy siedzieć bezczynnie. Wszyscy musimy głosować, jakby nasze życia i świat zależały od tego — bo zależą. Jedyny sposób, by być pewnymi naszej przeszłości, musimy sami ją stworzyć. Proszę, zarejestrujcie się; proszę, zagłosujcie — apelowała Eilish.
Eilish wyraziła oczywiście poparcie dla Joe Bidena, który podczas konwencji został oficjalnie nominowany przez Partię Demokratyczną na kandydata w wyborach prezydenckich. Biden zmierzy się w nich w Donaldem Trumpem.
Dla urodzonej w grudniu 2001 roku Eilish będą to pierwsze wybory, w których będzie miała czynne prawo wyborcze.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
