Hobbit, Lara Croft i historie dla całej rodziny – telewizyjne propozycje na weekend

Nie samym streamingiem człowiek żyje. Zwłaszcza, jeżeli weekend spędzamy na wakacjach w miejscu, gdzie dostęp do sieci jest bardzo ograniczony. Na szczęście w klasycznej telewizji nadawanej w eterze również będzie co oglądać. Od piątku aż po niedzielę. Czy to fajna kreskówka dla całej rodziny, czy nakręcona z rozmachem opowieść z gatunku fantasy.

Tak jak jestem ogromnym fanem filmowej trylogii Władca pierścieni, tak o Hobbicie staram się szybko zapomnieć. Należę jednak do mniejszości: trylogia Hobbit ma bardzo liczne grono fanów. Na dodatek – obiektywnie rzecz ujmując – film jest zrealizowany z ogromnym wizualnym rozmachem. Wygląda przez to szalenie imponująco. Bitwa pięciu armii to ostatnia część trylogii, ta najbardziej widowiskowa i zamykająca większość poruszonych w historii wątków.

Emisja: piątek, 20:00 (powtórka: niedziela 14:55), na antenie TVN.

Zwracam uwagę na ten film z duszą na ramieniu. Oglądałem go ostatnio ponad dwie dekady temu, mógł się paskudnie zestarzeć. Jeżeli go dobrze pamiętam, to możecie liczyć na sporo dobrej zabawy. To klasyczna amerykańska komedia drogi, w której kierowca-zawadiaka zadziera z fajtłapowatym gliniarzem. Obława przybiera coraz bardziej absurdalne formy, a wraki policyjnych radiowozów będą ścielić się gęsto.

Emisja: piątek, 20:00, na antenie TV4.

Jeden z moich ulubionych filmów w historii. Pełna gorzkiego humoru, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami komedia sensacyjna, opowiadająca o jednym z najlepszych handlarzy bronią ubiegłego wieku. Świetna obsada, dobrze poprowadzona historia i portret korupcji u szczytów władzy we wszystkich wielkich krajach. Seans wręcz obowiązkowy.

Emisja: piątek, 21:50, na antenie TV Puls.

Czas na propozycję dla całej rodziny. Rybki z ferajny na pewno nie są najlepszą animacją w historii studia Dreamworks. Na szczęście i tak są przezabawną historią, nie tylko dla dzieci. Głównym bohaterem filmu jest Oskar, który w wyniku nieporozumienia zostaje okrzyknięty mianem Pogromcy Rekinów. Problem w tym, że nie ma o tym zielonego pojęcia, będąc małą nieszkodliwą rybką…

Emisja: sobota, 11:00, na antenie TVN.

Co robi w tym zestawieniu ten kuriozalnie głupi film? Cóż, niektóre filmy są tak złe, że aż dobre. Battleship doskonale pasuje do tego gatunku. Sam pomysł na scenariusz powinien już was wyciąć z kapci, film jest ekranizacją gry komputerowej, która z kolei stanowi cyfrową wersję papierowej… gry w statki. Floty okrętów Ziemian starają się odnaleźć i zniszczyć wrogie jednostki z kosmosu. W jednej z głównych ról Rihanna. Miłego odmóżdżenia.

Emisja: niedziela, 00:30 (powtórka o 20:00), na antenie TVN.

Jeden z najlepszych filmów przygodowych w historii. Film swego czasu robił wrażenie za sprawą przełomowych w tamtych latach efektów specjalnych. Dziś nadal się broni dzięki miłej i angażującej historii dla całej rodziny.

Emisja: niedziela, 13:30, na antenie Polsatu.

Och, jak ja tęsknię za śp. Leslie Nielsenem i jego absurdalnym poczuciem humoru. Żaden aktor ze śmiertelnie poważnym wyrazem twarzy nie byłby w stanie wypowiedzieć typowej kwestii Franka Drebina, głównego bohatera Nagiej broni. Film jest doskonałym pastiszem kina akcji przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Takich parodii, niestety, już nie robią…

Emisja: niedziela, 13:05, na antenie TVN

Ekranizacja gry Tomb Raider z pewnością nie należy do najlepszych filmów przygodowych w historii. Mimo tego jest jedną z lepszych pozycji w swoim gatunku: większość pozostałych filmów inspirowanych grami to zwykłe szmiry. Tomb Raider to sympatyczna i prosta opowieść o żeńskim odpowiedniku Indiany Jonesa. W roli głównej Angelina Jolie.

Emisja: niedziela, 20:00, na antenie TVN7.