REKLAMA

Thriller true crime podbija Netfliksa. Sprawdziłam, o co tyle krzyku

Użytkownicy Netfliksa rzucili się na ten thriller na dosłownie chwilę po jego premierze, bo w końcu co skusi bardziej niż hiszpański dreszczowiec oparty na faktach? "Czarna wdowa" utkała pajęczynę, w którą dała się złapać spora liczba subskrybentów. Czy to im się opłaciło? Trudno powiedzieć, bo, mimo chaotycznego przebiegu, jest w tej produkcji coś interesującego.

czarna wdowa recenzja netflix thriller
REKLAMA

"Czarna wdowa" nie jest pierwszą produkcją true crime wyreżyserowaną przez Carlosa Sedesa - filmowiec ma na swoim koncie także świetny serial "Sprawa Asunty", który, tak samo jak najnowszy dreszczowiec, zadebiutował na Netfliksie. Tym razem twórca wziął na tapet zbrodnię, do której doszło 16 sierpnia 2017 r. Tego dnia w garażu przy ulicy Calamocha w Walencji znaleziono ciało 35-letniego Antonia Navarro Cerdána. Po jakimś czasie policja wykluczyła napad rabunkowy i rozpoczęła śledztwo w obrębie najbliższych osób ofiary. W ten sposób główną podejrzana w sprawie została Maríą Jesús Moreno Cantó, znana również jako Maje.

Czarna wdowa: recenzja thrillera Netfliksa

REKLAMA

Produkcja rozpoczyna się od znalezienia ciała mężczyzny na parkingu. Na miejsce przybywa wówczas Eva (Carmen Machi), lokalna inspektorka policji, która rozpoczyna śledztwo w sprawie morderstwa. Okazuje się, że ofiarą był Artur, mąż Maje (Ivana Baquero). Początkowo kobieta nie wzbudza podejrzeń Evy, jednak z każdym kolejnym przełomem w sprawie policjantka zaczyna zauważać, że intencje podejrzanej nie są do końca szczere. Z biegiem czasu na młodą wdowę pada cień: okazuje się bowiem, że miała ona wiele romansów, a wszystkim swoim kochankom wmawiała, że jej mąż jest wobec niej agresywny, co w rzeczywistości było nieprawdą.

Historia jest opowiedziana z trzech perspektyw. W pierwszej części o zbrodnia przedstawiona jest przez Evę, która zjawia się na miejscu zbrodni, przesłuchuje Maje i nadzoruje późniejsze czynności. W kolejnym segmencie produkcji twórcy cofają się do wydarzeń sprzed roku, a konkretnie do dnia ślubu Maje i Artura, gdzie widzowie śledzą rozwój fabuły oczami głównej bohaterki. Trzecia część to wydarzenia przedstawione z perspektywy Salvy, kochanka Maje, z kolei w ostatnim fragmencie następuje powrót do Evy, która zamyka śledztwo w sprawie morderstwa męża Maje.

Czarna wdowa - zwiastun

Pomysł na spojrzenie na wydarzenia z "Czarnej wdowy" z trzech perspektyw był z jednej strony interesujący - widzowie mieli okazję przyjrzeć się szeroko zakrojonej akcji policji, ale również poznać motywy Maje i to, jak działała na mężczyzn, co z kolei pokazał Salva. Z drugiej strony zabieg ten przyczynił się do wprowadzenia chaosu - przeskakiwanie z jednej narracji na drugą było mylące i nieco uciążliwe, a, co gorsza, gubił się sens tej produkcji. Taki motyw z pewnością świetnie sprawdziłby się w formie serialu, gdyby co odcinek można było zobaczyć perspektywę kogoś innego, lecz wszystkie ścieżki prowadziłyby do finału tej opowieści.

W przypadku tego filmu rzeczywiście można trochę ponarzekać, że nie zdecydowano się na zrobienie z niego serialu. Bo jednak chciałoby się zobaczyć więcej popisów aktorskich ze strony Ivany Baquero, która w zależności od sytuacji zmieniała barwy jak kameleon, czy też bardziej szczegółowe wyjaśnienie działania tej konkretnej grupy policjantów oraz wpływu całej sprawy na życie prywatne Evy. Przez to, że twórcy musieli upchnąć wiele wątków w 2-godzinnej produkcji, wszystko działo się bardzo szybko, a w konsekwencji można było odnieść wrażenie, że "Czarna wdowa" jest po prostu niekompletna.

REKLAMA

Mimo wad, trudno zarzucić thrillerowi Netfliksa, że jest nieudany. Przeciwnie - dynamika wydarzeń i intrygujący case sprawiają, że "Czarną wdowę" można umiejscowić w tej lepszej części biblioteki streamingowego giganta. Może być to dla niektórych zaskoczenie, ponieważ, jak to zwykle bywa z hiszpańskimi dreszczowcami, tego rodzaju produkcje mogą zostać skreślone i z góry skazane na porażkę. Na szczęście nie w tym wypadku.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-05T08:39:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T18:01:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T13:30:25+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:21:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-04T09:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T18:00:27+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T17:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-03T08:26:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T23:26:55+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T18:54:52+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T17:31:19+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T14:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T11:49:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T11:24:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-02T08:50:51+02:00
Aktualizacja: 2025-06-01T12:46:33+02:00
Aktualizacja: 2025-06-01T11:13:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA