Doda wygrała proces z Polską. Dostanie ogromne odszkodowanie
Dorota Rabczewska wygrała z Polską. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka, skazując Rabczewską za obrazę uczuć religijnych. Gwieździe przyznano wysokie odszkodowanie.
Dorota Rabczewska zatriumfowała. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu ostatecznie orzekł, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka, skazując Rabczewską za obrazę uczuć religijnych. Teraz Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznał jej wysokie odszkodowanie.
Doda wygrała z Polską. Gwiazda może liczyć na wysokie odszkodowanie.
Z momentem wydania orzeczenia II instancji pani Dorota Rabczewska musi bezwzględnie uzyskać odszkodowanie, które zostało jej przysądzone przez I instancję. Wyrok II instancji całkowicie podtrzymał wyrok, który przyznał pani Dorocie odszkodowanie wysokości 10 tys. euro (ok. 47 tys. zł) - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" mecenas Dariusz Raczkiewicz.
Przypomnijmy, że sprawa z udziałem Rabczewskiej miała miejsce wiele lat temu. W jednym z wywiadów powiedziała, że "bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię". Jak argumentowała, jej zdaniem, "ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Dopytana, o kim mówi, podkreśliła: "O tych wszystkich gościach, którzy spisali te wszystkie niesamowite historie".
Wtedy do prokuratury trafiło zawiadomienie w związku z obrazą uczuć religijnych, natomiast Rabczewska została skazana na 5 tysięcy złotych grzywny. Gwiazda zawiadomiła Europejski Trybunał Praw Człowieka, pozywając Polskę i twierdząc, że została niesłusznie skazana. Jak się okazuje, we wrześniu 2022 roku Europejski Trybunał choć przyznał jej rację, Polska odwołała się.
Rabczewska triumfuje. Teraz może czekać na wysokie odszkodowanie
W końcu zapadł wyrok II instancji, potwierdzający słuszność tego pierwszego. Teraz Dorota Rabczewska może triumfować i oczekiwać na odszkodowanie.
Z momentem wydania orzeczenia II instancji pani Dorota Rabczewska musi bezwzględnie uzyskać odszkodowanie, które zostało jej przysądzone przez I instancję. Wyrok II instancji całkowicie podtrzymał wyrok, który przyznał pani Dorocie odszkodowanie wysokości 10 tys. euro. Następnym krokiem, który musi być wykonany, jest uzyskania z Ministerstwa Spraw Zagranicznych noty, w której zostaniemy wezwani do wskazania konta, na które ta kwota zostanie przelana -powiedział w rozmowie z "Super Expressem" mecenas Dariusz Raczkiewicz.
