Edyta Górniak jako Kleopatra, mumia i bohaterka Flinstonów. Internauci nie mają dla niej litości
Edyta Górniak już nie raz zaskakiwała nietypowymi i często kontrowersyjnymi wypowiedziami na rozmaite tematy. Teraz gwiazda w popularnym Q&A, czyli serii pytań i odpowiedzi na Instagramie, postanowiła odpowiedzieć na pytanie fana odnośnie jej poprzedniego wcielenia. Stwierdziła m.in. że na Ziemi jest od 4 tysięcy lat, mierząc czasem linearnym. Wypowiedź Górniak nie uszła uwadze internautów, którzy zasypali sieć prześmiewczymi memami z Edytą w roli głównej.
Edyta Górniak w ostatnim czasie bardziej kojarzona jest jako autorka dziwnych i odklejonych od rzeczywistości treści, niż jako polska piosenkarka z workiem sukcesów na koncie. Edycie co rusz przytrafiają się słowne wpadki, bo inaczej nie da się określić wypowiedzi gwiazdy. Gwiazda jednak nic sobie z tego nie robi, a internauci mają używanie.
Edyta Górniak żyje na ziemi od 4 tysięcy lat. Gwiazda odpłynęła w swojej wypowiedzi.
To właśnie na Instagramie Edyta poza informacjami związanymi z muzyką czy koncertami publikuje osobliwe treści dotyczące m.in. ezoteryki czy kosmosu. Kilka miesięcy temu Edyta mówiła na Zlocie Wolnych Ludzi, że wśród nas żyją "nie tylko ludzie i zwierzęta, ale też "bioroboty, hybrydy i reptilianie". Teraz Górniak po raz kolejny "błysnęła". Jeden z fanów zapytał, kim była w poprzednim wcieleniu. Odpowiedź gwiazdy może zaskoczyć.
Jeśli widzisz piękno w innych, to dlatego, że sama jesteś nim wypełniona. Jesteśmy wszyscy dla siebie lustrem. Każdy partner pokazuje nam nasze słabości i lęki. Każdy zachód słońca aktywuje w nasz zachwyt. Każdy zadany nam cios pokazuje, że nie potrafiliśmy stawiać granic. Co do wcześniejszych wcieleń, poprosiłam o aktywację wyłącznie nabytych umiejętności i wiedzy, bez aktywacji pamięci zdarzeń. Na Ziemi jestem od 4 tys. lat, mierząc czasem linearnym
napisała na instagramowym stories Górniak.
Fani nie mają litości dla Górniak. Tworzą prześmiewcze memy
Dziwna wypowiedź Edyty odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Internauci nie mają litości dla gwiazdy i zalewają sieć, a zwłaszcza Twitter prześmiewczymi memami, przedstawiającymi Edytę jako Kleopatrę, Wenus na obrazie Sandra Botticellego, rozmawiającą z Noe oraz bohaterkę "Flinstonów". Jak można się jednak domyślić, Edyta raczej nie zrobi sobie sobie nic ze złośliwości fanów i będzie szerzyć, kolejne odklejone od rzeczywistości teorie.
