6 filmów, które powinieneś nadrobić w wakacje. Ich kontynuacje niedługo pojawią się w kinach

Zabawny film akcji z podkręconą do granic możliwości temperaturą scen walk. Fabuła jest tu przerysowana, potyczki przegięte, a antagoniści karykaturalni. Tytułowa agencja Kingsman zrzesza najlepszych agentów specjalnych, wyposaża ich w gadżety i wysyła na bardzo niebezpieczne misje. Zobaczyć tu możecie między innymi Colina Firtha, Samuela L. Jacksona, Marka Stronga i Michaela Caine'a. Pozycja obowiązkowa.

Druga część, Kingsman: Złoty Krąg zadebiutuje na ekranach kin już 22 września 2017 roku.

Kingsman: Tajne Służby możecie obejrzeć w Chili Cinema.

Prawdziwy klasyk kina. Jeśli jakimś cudem go nie widzieliście, to musicie wiedzieć, że akcja dzieje się w nieodległej (z naszej perspektywy) przyszłości. Jednym z wielu tematów filmu są granice człowieczeństwa i pytanie prawo do życia. Główny bohater, grany przez Harrisona Forda, musi zmierzyć się ze zbiegłymi androidami, którym zamarzyła się wolność. Ten doskonały film Ridleya Scotta jest obowiązkową pozycją dla fanów SF, ale również dla pasjonatów kina.

Koniecznie muszę zobaczyć go jeszcze raz, bo premiera drugiej części już w 6 października tego roku.

Łowcę Androidów możecie zobaczyć między innymi w iTunes.

Chociaż pierwszej części nie poleciłbym nawet najgorszemu wrogowi, to Thor: Mroczny Świat jest dość satysfakcjonującym i zaskakującym filmem. Jestem wielkim fanem Avengers, bo to on pozwolił mi polubić nordyckiego boga burzy i piorunów. Przy okazji nadały mu głębi, która towarzyszy Thorowi przez cały czas. Ogromną zaletą tego filmu jest obecność Lokiego (gra go świetny Tom Hiddleston), który doskonale buduje lekko komediowy klimat.

Film wart jest nadrobienia, bo oto nadchodzi dobrze zapowiadający się Thor: Ragnarok, który w Polsce zobaczymy już w 25 października tego roku.

Thor: Mroczny Świat możecie zobaczyć w serwisie Chili Cinema.

Dla fanów to pewnie nic nowego. Chociaż ten film nie jest jeszcze klasykiem serii, to trzeba przyznać, że spełnił oczekiwania fanów na całym świecie. Pamiętam go dzisiaj jak przez mgłę, bo widziałem go dopiero raz, ale myślę, że te wakacje będą świetnym momentem na przypomnienie sobie wszystkich wątków. Prawdopodobnie skuszę się nawet na powtórkę najstarszej trylogii, bo kilka miesięcy do premiery kolejnego filmu z serii minie jak z bicza strzelił, potem przyjdą święta, które wybiją mnie z filmowego rytmu.

A premiera najnowszej części Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi już 14 grudnia.

Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy możecie zobaczyć w serwisie Netflix.

Naprawdę interesujący obraz z filmowego uniwersum DC. Pierwszy opowiada o narodzinach Supermana i prowadzi nas przez pierwsze trudne decyzje, które musiał podjąć. Najciekawszym, w mojej opinii, wątkiem jest próba poznania swojej niewyobrażalnej mocy i zestawienie jej z kruchością ludzkiego życia. Można swobodnie powiedzieć, że Człowiek ze Stali to film, który odkrywa przed widzem prawdziwą twarz najpotężniejszego człowieka na Ziemi.

Warto przypomnieć sobie tego bohatera i poznać jego słabości, bo 17 listopada wróci on na ekrany kin w Lidze Sprawiedliwości.

Człowieka ze Stali możecie zobaczyć w serwisie Netflix.

Jest to pierwszy film, który skupił tak wielu bohaterów w jednym miejscu. Seans z Kapitanem, to świetny moment na zapoznanie się ze status quo, które obecnie panuje w filmowym uniwersum Marvela. To tam pierwszy raz spotkamy Spider-Mana i zobaczymy jak wygląda rozdźwięk między herosami. Przy okazji to chyba najlepszy film tego typu ostatnich lat. Jest tu bardzo wiele scen akcji, świetna choreografia walk, ale też doskonale napisane dialogi i postacie z krwi i kości.

Koniecznie trzeba zobaczyć przed premierą Spider-Man: Homecoming, która już 14 lipca.

Film Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów możecie zobaczyć w serwisie Netflix.