Filmowy "Gambit" nie został porzucony. Wiemy, kiedy wystartują zdjęcia
O filmie "Gambit" od dłuższego czasu nie słyszeliśmy żadnych nowych doniesień, choć jeszcze przed kilkoma miesiącami informowano, że produkcja będzie miała swoją premierę w tym roku. Okazuje się, że ta cisza nie oznacza wcale, iż widowisko zostało skasowane.
"Gambit" to spin-off "X-Menów", skupiający się na tytułowym bohaterze - znanym także jako Remy LeBeau, posiadającym zdolność ładowania materii nieożywionej energią kinetyczną. Premiera filmu zaplanowana była na koniec roku 2016, w ubiegłym roku ujawniono nazwiska reżysera (Doug Liman), scenarzysty (Reid Carolin) czy odtwórcy głównej roli (Channing Tatum), po czym... zapadła cisza, przerwana dopiero informacją, że widowisko nie trafi do kin w zakładanym terminie.
Po kolejnych miesiącach bez jakichkolwiek informacji na temat filmu "Gambit", wiele osób zaczęła spekulować, czy aby na pewno jest on jeszcze w planach Fox Studios. Wszystkich zaniepokojonych uspokoił wreszcie Simon Kindberg, producent dzieła, który w krótkim wywiadzie udzielonym programowi That Hashtag Show wyznał, iż "Gambit" z całą pewnością powstanie. Powiedział również, że zdjęcia rozpoczną się najpewniej na początku wiosny 2017. Premier tej produkcji możemy się zatem spodziewać nie wcześniej, niż w 2018 roku. Wszyscy fani "X-Menów" od Foxa nie zostaną w tym czasie pozostawieni sami sobie - do kin trafią "Deadpool 2", "X-Men: The New Mutants" czy nowy film o Wolverinie.
