Paramount opublikował pierwsze 5 minut Ghost in the Shell w sieci! Ależ to się dobrze ogląda
Mniej więcej po 3 minucie zapomniałem, że oglądam zaledwie zajawkę kinowego filmu. Do sieci trafiło pierwszych kilka minut z Ghost in the Shell. Każdy fan sci-fi powinien to zobaczyć.
Pierwsze pięć minut z filmu Ghost in the Shell zostało opublikowane za pośrednictwem oficjalnego profilu Paramount Pictures na platformie społecznościowej Twitter. To bardzo ciekawy ruch. Wytwórnia pokazuje w ten sposób, że jest pewna swojego projektu, a materiał wideo ma się nam wydać na tyle dobry, że z chęcią pójdziemy do kina po resztę.
Pierwsze minuty Ghost in the Shell sprawiły, że poczułem się jak w kinowej sali.
Całkowicie wsiąknąłem w akcję filmu, zapominając, że mam do czynienia jedynie z materiałem promocyjnym. Znana ze zwiastunów, nakręcona na podstawie mangi scena z Major wpadającą do pomieszczenia przez okno wieżowca wygląda rewelacyjnie. Bardzo szybko przyzwyczaiłem się również do twarzy Scarlett Johansson. Wielu fanów oryginału ma twórcom za złe, że wybrali akurat tę aktorkę. Sam nie widzę przeciwskazań.
Gdy pierwsze minuty Ghost in the Shell były już za mną, poczułem się jak wyrwany z transu. Chciałem więcej. Oczywiście już wcześniej zdecydowałem, że 30 marca idę na ten film do kina. Materiał reklamowy jedynie mnie w tym przekonaniu utwierdził. Liczę na solidny film akcji i jestem przekonany, że go dostanę.
Już dawno przestałem liczyć na dokładnie odwzorowanie mangi. Idąc do kina z oczekiwaniem wiernej adaptacji jeden do jednego, można sobie zrobić jedynie krzywdę.
