Słupki oglądalności eksplodowały. „Gra o tron” znowu bije rekordy
To było pewne, że „Gra o tron” raz jeszcze rozbije bank, jeżeli chodzi o słupki oglądalności. Serial ustanowił kolejny rekord.
Z sezonu na sezon zainteresowanie hitem HBO rosło. Do tej pory najwyższą oglądalnością mógł poszczycić się finał 7. serii, zbierając łącznie 16,9 mln widzów. Z kolei premiera poprzedniego sezonu przyciągnęła 16,1 mln odbiorców. Tym razem wynik poszybował jeszcze wyżej.
1. odcinek 8. sezonu obejrzało łącznie 17,4 mln fanów.
Jak zauważył portal Variety jest to wzrost o ponad milion widzów w stosunku do początku minionej serii. Ponadto HBO na swoich platformach streamingowych (HBO GO i HBO Now) odnotowało wzrost oglądalności o około 50 proc. w porównaniu z finałem poprzedniego sezonu i prawie dwukrotnie (97 proc.) w zestawieniu z premierą 7. serii. Wczorajsza noc była również tą, podczas której HBO cieszyło się największą aktywnością na swojej platformie streamingowej.
Z kolei premierę przed ekranami telewizorów widziało 11,8 mln ludzi. I w tym przypadku mamy wzrost w porównaniu do minionych odcinków. W 2017 roku otwarcie obejrzało 10,1 mln ludzi, zaś finał 12,1 mln.
Rzecz jasna „Gra o tron” królowała też w mediach społecznościowych.
Wczorajszy odcinek był najczęściej wspominanym epizodem na Twitterze w historii serialu. Zyskał grubo 5 mln poświęconych sobie tweetów, a przez cały weekend, czyli na godziny przed premierą, był wspominany 11 mln razy.
Wszystkie te liczby robią wrażenie i aż strach pomyśleć ile by wynosiły, gdybyśmy wzięli pod uwagę również oglądalność z nielegalnych źródeł. Niestety w tym przypadku nie dysponujemy danymi, ale śmiało można założyć, że i w tych kanałach „Gra o tron” rozbiła bank.
Pozostaje czekać, jak w liczbowym ujęciu poradzą sobie kolejne odcinki. Poprzedni sezon zaliczał spadki oglądalności, wracając do formy dopiero podczas finału. Niewykluczone, że tak będzie i tym razem, ale „Gra o tron” i tak dzierżyć będzie tytuł najgorętszej premiery tego roku.
„Grę o tron” można oglądać na HBO GO.
