Nie tylko „Gra o tron", „Detektyw" i „Wataha" - sprawdzamy, czym jeszcze HBO będzie kusić widzów w 2019 roku

Na polskim rynku VOD po wycofaniu się z Polski serwisu Showmax zrobiło się nieco luźniej. Nadal jednak konkuruje na nim ze sobą dwóch poważnych graczy, czyli HBO GO i Netflix. HBO walczy też o uwagę klientów, którzy płacą za telewizję kablową lub satelitarną, w której mogą wykupić dodatkowe pakiety.

Przedstawiciele stacji zdradzili dzisiaj, co dokładnie szykują dla swoich widzów. Oprócz kontynuacji takich hitów jak Detektyw i Gra o tron na liście znalazło się też sporo nowości, w tym kilka miłych niespodzianek. Podsumowujemy nowości programowe w HBO i HBO GO na 2019 rok.

John Luther powróci do HBO GO z 5. sezonem już 1 stycznia. To pierwsza z nowości, którą przygotowała dla widzów stacja. Kolejne odcinki emitowane będą raz w tygodniu. W głównej roli wystąpił Idris Elba, który wcielił się w stroniącego od ludzi tytułowego bohatera.

Twórcą serialu jest Danis Tanovis, zdobywca Oscara. To pierwsza produkcja HBO Europe z regionu adriatyckiego, którego akcja rozgrywa się z Zagrzebiu. Serial opowiada o losach czterech bohaterów, których losy niespodziewanie się splatają. „Sukces” będzie emitowany na antenie HBO i trafi do HBO GO już 6 stycznia.

Widzowie śledzą w niej losy psychoterapeuty, Marka Posty. Odwiedzają go pacjenci, którzy w jego gabinecie poszukują sposobu na rozwiązanie swoich życiowych i zawodowych problemów. „Terapia” trafi do serwisu HBO GO.

„True Detective” okazał się prawdziwym, aczkolwiek niespodziewanym hitem. Opowieść o tytułowych detektywach przez długie tygodnie angażowała i intrygowała widzów, którzy śledzili Rusta Cole’a i Marty’ego Harta w kilku liniach czasowych. Poszukiwania tajemniczego Króla w Żółci motywowały mnie do spędzania nocy na wertowaniu Reddita.

Niestety twórca serialu, Nic Pizzolatto, nie podołał przy kontynuacji. Po emisji 2. sezonu projekt został odłożony na półkę, ale już na początku stycznia 2019 roku rozpocznie się emisja 3. serii „True Detective”. Tym razem przeniesiemy się do miasteczka Ozark, gdzie Wayne Hays (Mahershala Ali) powraca do nierozwikłanej sprawy zniknięcia dwójki dzieci.

Serial jest kolejną wersją historii opowiedzianej w kultowym filmie „Roswell”. Głównymi bohaterami są mieszkańcy tytułowego miasteczka, gdzie kosmici żyją pośród ludzi. Subskrybenci usługi HBO GO będą mogli zobaczyć serial już w styczniu, a na antenę stacji trafi on kwartał później.

Osadzony fabularnie pod koniec lat 80. ubiegłego wieku serial opowiada o dojrzewaniu w dość nietypowych warunkach. Główną bohaterką jest zblazowana nastolatka, która rekrutuje się do wyjątkowej szkoły. W pierwszej kolejności Szkoła zabójców, czyli serialowa adaptacja komiksów Ricka Remendera, będzie emitowany w HBO GO, a na antenie HBO pojawi się w lutym.

Serial opowie o największym krachu w historii Wall Street. Ma zdradzić, jak doszło do załamania giełdy papierów wartościowych, która w latach 80. doprowadziła wielu maklerów na skraj szaleństwa. Czarny poniedziałek pojawi się jednocześnie na antenie HBO i w bibliotece HBO GO.

Oprócz licznych seriali w ofercie HBO można znaleźć również filmy. Jednym z nich jest „Brexit: The Uncivil War”, którego głównym bohaterem jest Dominic Cummings, który doprowadził do przegłosowania przez Brytyjczyków wyjścia z Unii Europejskiej. W roli głównej Benedict Cumberbatch.

Najważniejszy serial HBO w historii - i zarazem jedna z najpopularniejszych produkcji telewizyjnych w ogóle - zmierza już ku końcowi. Podobnie jak „True Detective” wraca jednak w 2019 roku po dłuższej przerwie. Już w kwietniu wyemitowane zostanie sześć ostatnich odcinków, które zakończą adaptację sagi „Pieśń Ognia i Lodu”.

Fabuła finałowego sezonu Gry o tron jest jak na razie trzymana w ścisłej tajemnicy. Serial produkcji HBO wyprzedził w dodatku już dawno niedokończoną serię książek pióra George’a R.R. Martina, na której bazuje, więc nie ma gdzie szukać wskazówek na temat tego, jak rozwinie się akcja i jak zakończy się walka o Żelazny Tron w Westeros.

Zbierający liczne nagrody miniserial HBO doczeka się kontynuacji. Miejscem akcji ponownie będzie spokojne, nadmorskie miasteczko Monterey w stanie Kalifornia, „w którym nic nie jest takie, jakim się wydaje”. Nie dziwi zresztą, że HBO zdecydowało się na sequel - debiutancki sezon „Wielkich Kłamstewek” zgarnął aż cztery Złote Globy.

HBO udowodniło już kilka lat temu, że w Polsce mogą powstać seriale na światowym poziomie. „Wataha” zauroczyła widzów nie tylko pięknymi bieszczadzkimi plenerami, ale również wielowątkową i świetnie rozpisaną fabułą. Wydawało się, że opowieść o pracownikach straży granicznej to zamknięta historia, ale okazało się, że niekoniecznie.

Dopiero po sukcesie Watahy na rynku międzynarodowym HBO Polska zdecydowało się na nakręcenie kontynuacji, która powstała po czterech latach od premiery debiutanckiej serii. Na szczęście na kolejny rozdział historii Rebrowa i pozostałych pograniczników nie będziemy musieli długo czekać. Stacja już zapowiedziała, że serial wróci już w 2019 roku.

HBO przypomina też, że nakręci niezatytułowany prequel Gry o tron oraz serialową adaptację komiksów Watchmen.