"Inside" to fantastyczne połączenie ambitnej treści i niezwykłej, niecodziennej formy, zamknięte w niespełna trzech minutach filmu animowanego. To coś, co trzeba obejrzeć.
![Inside to wybitna animacja krótkometrażowa animacja](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2016%2F07%2Finside-640x280.png&w=1200&q=75)
"Inside" trwa tylko trzy minuty, ale to nie jest jedna z tych czysto rozrywkowych produkcji, które można obejrzeć kiedykolwiek: podczas przerwy na kawę w pracy, w trakcie jazdy autobusem czy pomiędzy kolejnymi vlogami z YouTube'a. To bowiem trzy minuty obcowania z tym, co - zgodnie z tytułem - kryje się wewnątrz człowieka, pod skórą - z niewypowiedzianymi myślami, skrywanymi lękami i wszechogarniającym poczuciem pustki. To małe dzieło sztuki, którego forma - przywodząca na myśl oldschoolowe gry wideo - doskonale współgra z treścią. Zobaczcie sami.
Mroczna narracja, niezwykły styl animacji, fantastyczne obrazy - "Inside" jest jednym z najlepszych krótkometrażowych filmów, które ostatnio widziałem.
Przypomina mi kultową w niektórych kręgach niezależną japońską produkcję - "Tetsuo: Człowiek z żelaza" - surealistyczną, utrzymaną w czarno białej stylistyce opowieść o człowieku, który z niewyjaśnionych przyczyn ze zwykłego człowieka stopniowo przemienia się w metalowe monstrum. Jeśli lubicie takie klimaty, zachęcam do sięgnięcia. Warto.