REKLAMA

Aktor znany ze zjawiskowej roli Janusza Tracza w Plebanii powróci w ekranizacji pasty o ojcu wędkarzu

Serial Plebania nie był najbardziej udaną produkcją Telewizji Polskiej. Próba pokazania kulisów funkcjonowania kleru była jednostronna i tendencyjna.

Janusz Tracz jednym z bohaterów ekranizacji pasty o fanatyku wędkarstwa
REKLAMA

Kler z serialu Plebania żerował na naiwności prostego ludu z miejscowości Tulczyn. Z jednej strony pouczał wszystkich odnośnie zasad życiowych i moralności, a z drugiej zupełnie nie przeszkadzało im, że pół wioski spędza każde popołudnie w pobliskim barze Kufelek - pijani byli skłonniejsi do kontroli. Kler porozumiał się także z handlowym syndykatem Tośka i pani Grzybowej, dyktując ceny w niewielkiej mieścinie.

REKLAMA

Ale był tam jeden antagonista, który nie godził się na dominującą rolę Kościoła. Jeden, który starał się przeciwstawić armii ministrantów trzymającej w szachu cały Tulczyn. Nie był podatny na manipulację. A kiedy ksiądz Adam chciał odbić mu jego żonę, walczył o nią niczym lew do samego końca. Przegrał, ale to tylko dopełniało tragizmu tej postaci. Błędnie oczerniany z powodu zajęcia ojcowizny pana Walencika, dopiero po latach zrehabilitowany, gdy okazało się, że Proboszcz Antoni sam chciał położyć ręce na ojcowiźnie, powyrywać własnoręcznie zasadzone przez ojca pana Walencika drzewa i zbudować tam autostradę.

Janusz Tracz, bo o nim mowa, to próba przeniesienia na grunt Polski B prometejskiego mitu o antagoniście bogów stającym w opozycji w obronie mniejszości.

Tutaj zadanie jest tym trudniejsze, że zmanipulowana i ogłupiona mniejszość go nienawidzi. Nie ma się co oszukiwać - zjawiskowy w tej roli Dariusz Kowalski "ukradł" swego czasu serial TVP. Wokół tandetnych scenariuszy typowej polskiej telenoweli zbudował przekonującą rolę, która na zawsze zapisała się w kanonach polskiej kinematografii.

Nie dziwi zatem, że internauci po latach wspominają kreację Dariusza Kowalskiego z równym sentymentem, co Bruna z "Na dobre i na złę", choć w tym przypadku aktor przynajmniej w prawdziwym życiu nie twierdzi, że objawiło mu się intergalaktyczne niebieskie światło, które nakazało mu zniszczyć Kościół Katolicki, by nie mógł czytać naszych myśli.

REKLAMA

Entuzjazm na wieść o ekranizacji pasty o ojcu wędkarzu był wielki. Ale tym większy jest, gdy docierają do nas kolejne informacje na temat tej produkcji.

Wczoraj twórcy ogłosili, że do obsady dołącza nie kto inny, a Dariusz Kowalski, serialowy Janusz Tracz, który wcieli się w rolę Adama - szefa lokalnego oddziału PZW. Piotr Cyrwus może czuć się zagrożony, Kowalski znów ma szansę skraść dla siebie całą produkcję.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-11T10:51:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T20:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T15:13:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T14:10:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T11:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T10:16:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T09:14:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T09:02:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T20:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T18:12:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T15:44:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T15:02:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T14:18:05+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T14:10:16+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T13:07:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T12:50:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T12:03:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T11:29:09+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T10:25:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T09:01:13+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T08:05:03+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA