Jakiś czas temu świat obiegła wiadomość, że reżyser odpowiedzialny za "Dreamgirls" i sagę "Zmierzch", Bill Condon, nakręci filmową adaptację znanej wszystkim baśni, "Piękna i Bestia", a w rolę tytułowej ślicznoty wcieli się Emma Watson. Ta decyzja wywołała falę zachwytu, ale wśród komentatorów znaleźli się i tacy, dla których aparycja Watson jest niewystarczająca, by ta zagrała Piękną. Cóż, mnie do tej roli pasuje wyśmienicie. Ciekawe, co malkontenci powiedzą o nowych informacjach a propos obsady.

Jak się okazuje partnerować Emmie Watson będą dwaj aktorzy, którzy ostatnio zdobywają coraz większą popularność. W rolę Bestii, czyli tytułowego partnera Pięknej, ma wcielić się Dan Stevens, który zyskał pochlebne opinie po głównej roli w ubiegłorocznym filmie "Gość". Natomiast Gastona, czyli mężczyznę, który pragnie poślubić Bellę, zagra Luke Evans, którego ostatnio mogliśmy podziwiać w trzeciej części przygód "Hobbita".
Wygląda na to, że wszelkie ważne postaci w "Pięknej i Bestii" mamy obsadzone. Teraz trzeba tylko czekać na film. Ten, jak zapowiedziano, pojawi się w 2016 roku.