TVP blokuje rosyjskie seriale, a KRRiT pozbywa się programów z telewizji
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zareagowała na wojskową inwazję Rosji na Ukrainie oraz falę prorosyjskich trolli, które zalały polski internet. W celu przeciwdziałania propagandzie pojawiającej się w moskiewskich kanałach informacyjnych podjęto decyzję o zablokowaniu ich w polskiej telewizji. Jak to dokładnie działa?
Medialna propaganda to od zawsze istotny element działań wojennych. W ostatnich dniach w Polsce swoją aktywność zintensyfikowała rosyjska farma trolli, która atakuje Ukraińców i broni działań Władimira Putina. Groźba propagandowego przekazy płynącego prosto z Moskwy jednoznacznie wiązała się też z tamtejszymi kanałami informacyjnymi. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła więc dzisiaj wieczorem uchwałę mającą na celu skutecznie uciąć tego typu działania.
Co dokładnie postanowiono? Zgodnie z uchwałą o radiofonii i telewizji przewodniczący rady może zdecydować o wykreśleniu określonych kanałów z rejestru programów telewizyjnych rozpowszechnianych wyłącznie w systemie teleinformatycznym i programów rozprowadzanych. W tym wypadku padło na następujące stacje: Russia Today, RT Documentary, RTR Planeta, Sojuz TV i Russija 24. Jeszcze wcześniej podobną decyzję samoczynnie podjęło Orange, o czym poinformował portal Spider's Web.
KRRiT zablokowała rosyjskie programy w sieciach kablowych, platformach satelitarnych oraz platformach internetowych.
W oficjalnym oświadczeniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie ukrywa się, że powyższa decyzja została podjęta w związku z podjętymi przez Federację Rosyjską działań wojennych na Ukrainie. Przedstawiciele rady podkreślają też troskę o kwestie bezpieczeństwa i obronności Rzeczpospolitej Polskiej.
Decyzję KRRiT w mediach społecznościowych rozpowszechnił Sekretarz Stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Janusz Cieszyński. Jego tweet spotkał się bardzo żywiołową reakcję. Nie brak osób popierających blokadę rosyjskich kanałów, ale niektórzy potraktowali to jako okazję do uderzenia w mającą sporo za uszami w kwestii manipulacji medialnych Telewizję Polską. Część internautów wysyła też zdjęcia pokazujące wciąż obecne na ich telewizorach i Smart TV programy takie jak właśnie Russia Today. Wygląda jednak po prostu na to, że nie wszyscy operatorzy zdołali w tak krótkim czasie wykonać polecenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Przeciwko rosyjskich produkcjom wystąpiła też Telewizja Polska. Seriale "Kozacka miłość" i "Stepowa miłość" usunięte z TVP VOD.
Na antenie TVP 2 w czwartek miała odbyć się premiera nowego odcinka "Stepowej miłości" (planowano też emisję powtórki poprzedniego epizodu). Obie emisje odwołano. Prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział również zmiany w antenach tematycznych i emisję specjalnego serialu dokumentalnego "Putin: Historia rosyjskiego szpiega". Z kolei użytkownicy TVP VOD nie byli dzisiaj w stanie dotrzeć do odcinków ani "Stepowej miłości", ani "Kozackiej miłości" za pomocą tej usługi.
