Zmarł Lemmy Kilmister, frontman zespołu Motörhead
Wczoraj, 28 grudnia, po krótkiej walce ze złośliwym nowotworem, zmarł lider brytyjskiego zespołu Motörhead, Ian "Lemmy" Kilmister. Muzyk miał 70 lat.
O śmierci Lemmy'ego jako pierwsze poinformował Eddie Trunk, dziennikarz muzyczny z nowojorskiego radia WAXQ. Krótko potem te przygnębiające wieści zostały potwierdzone przez bliskich przyjaciół muzyka, Sharon i Ozzy'ego Osbourne'ów, oraz przez członków Motörhead za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej zespołu.
Możemy tam przeczytać, że Lemmy zmarł po krótkiej walce z wyjątkowo agresywnym rakiem. O nowotworze dowiedział się dwa dni przed śmiercią. Wcześniej zmagał się też z chorobą sercową oraz cukrzycą. Problemy zdrowotne dokuczały mu już od dawna, lider Motörhead często poruszał się o lasce, mimo tego zapowiadał, że zamierza występować tak długo, jak długo będzie w stanie zrobić choćby kilka kroków na scenie.
Ian "Lemmy" Kilmister urodził się 24 grudnia 1945 roku w Stoke-on-Trent w Wielkiej Brytanii. Zmarł 28 grudnia w Los Angeles, mając 70 lat.
