"Luke Cage" to najnowsza superbohaterska koprodukcja Marvela i Netfliksa, niestroniąca od ważnych problemów, jak np. prześladowanie czarnoskórej mniejszości, i utrzymana w raczej poważnym tonie. A gdyby tak powstała w latach dziewięćdziesiątych, gdy w modzie były nieco inne seriale?
Zach Ace to działający na YouTube twórca, który upodobał sobie tzw. mashupy. W tym konkretnym przypadku oznacza to wystylizowanie współczesnych, popularnych produkcji, na modłę kultowych sitcomów z lat dziewięćdziesiątych. Efekty są jednocześnie bardzo zabawne i trochę przerażające. Zach ma już na koncie autorską czołówkę "Avengersów" w stylu "Pełnej chaty", teraz postanowił wziąć się za serial "Luke Cage" i stworzyć na jego podstawie intro bezpośrednio nawiązujące do niezbyt znanego w Polsce, ale lubianego w USA "Family Matters".
Jak widać, wystarczy zmiana stylizacji, by najgorszy łajdak i bandyta wydał się sympatycznym chłopakiem z sąsiedztwa. Zach udostępnił także materiał bezpośrednio porównujący jego dzieło i oryginalną czołówkę "Family Matters".