Meghan Trainor publikuje nowy teledysk… po czym po paru godzinach zdejmuje go z sieci
Piosenkarce nie spodobało się przesadne użycie Photoshopa do poprawienia jej wyglądu.
Wczoraj miała miejsce premiera nowego teledysku Meghan Trainor. Kawałek Me too promuje nowy album artystki "Thank You". Za reżyserię obrazu odpowiada Hannah Lux Davis, która do tej pory stworzyła klipy m.in. dla takich gwiazd jak David Guetta, Ariana Grande czy Demi Lovato. Piosenka i klip przedstawiają jak wygląda dzień z życia gwiazdy.
Wideoklipu nie można już oficjalnie obejrzeć - po kilku godzinach został zdjęty. Meghan nie spodobało się, jak ekipa odpowiadająca za postprodukcję przesadziła w poprawianiu jej wyglądu.
Wokalistka dała wyraz swojemu niezadowoleniu na Snapchacie - jej wypowiedź możecie obejrzeć tu:
Największym hitem Meghan jest utwór All About That Bass - stanowiący aprobatę dla rubensowskich kształtów. W jego tekście znajduje się taki fragment:
Nie dziwi mnie więc tego rodzaju decyzja ze strony Trainor. Niezależnie od tego, czy jest to szczera opinia piosenkarki, czy cała ta sytuacja to marketingowa ściema - pozytywnie wpłynie to na spójność artystki w swoim wizerunku.
Co ciekawe - choć sam nie załapałem się na możliwość zapoznania się z teledyskiem z oficjalnego źródła, obejrzałem go praktycznie bez problemu.
Wszystko dzięki amatorskim YouTube’owym "reaction videos", które do tej pory nie są usunięte z serwisu. Kawałek jest przyjemny i chwytliwy, a klip od razu wzbudza uśmiech zadowolenia podczas oglądania. Dokładnie tego od twórczości Meghan oczekujemy.
Oficjalna premiera albumu będzie miała miejsce w najbliższy piątek, a już teraz "Thank you" dostępny jest na wyłączność dla użytkowników Apple Music.
Tracklista nowego albumu przedstawia się następująco:
1. Watch Me Do
2. Me Too
3. NO
4. Better
5. Hopeless Romantic
6. I Love Me
7. Kindly Calm Me Down
8. Woman Up
9. Just a Friend to You
10. I Won't Let You Down
11. Dance Like Yo Daddy
12. Champagne Problems
13. Mom
14. Friends
15. Thank You
Dotychczasową dyskografię wokalistki zamyka "Title" z 2015 roku.