Teoretycznie zwyciężczynią tegorocznej gali MTV Video Music Awards jest Miley Cyrus, która zgarnęła statuetką za najlepszy teledysk roku („Wrecking Ball”), ale tylko teoretycznie. Prawdziwą zwyciężczynią jest Beyoncé, która swoim 16-minutowym występem skradła całe show, a trzeba przyznać, że konkurencja nie spała, bo występy Taylor Swift oraz Nicki Minaj były również świetne.
Wiadomo, że przy tego typu galach, co MTV VMA, liczy się spektakularność i całkowity opad szczęki, a w tej kategorii rządziła Beyoncé. Generalnie ta noc należała do kobiet, które na scenie dały show bardzo przyjemny zarówno dla oczu, jak i uszu. Panowie niestety nie spisali się - Maroon 5, Sam Smith, Usher, 5 seconds of summer wypadli blado na tle koleżanek z branży.
Get More:
2014 VMA, Artists.MTV, Music, Taylor Swift
Jeżeli chodzi o rozdanie statuetek, to nie raczej nie można mówić o wielkim szoku. W kategorii najlepszy klip hip-hopowy wygrał Drake („Hold On”), najlepszym męskim teledyskiem okazało się „Sing” Eda Sheerana, a żeńskim „Dark Horse” Katy Perry. W kategorii pop wygrała Ariana Grande z Iggy Azaleą („Problem”), a w kategorii rock… Lorde („Royals”), która konkurowała z Arctic Monkeys, Linkin Park, The Black Keys i Imagine Dragons, czyli zespołami, które bardziej kojarzą się z rockiem niż Lorde. Pełną listę zwycięzców znajdziecie na stronie MTV.
Wracając jeszcze na chwilę do Miley, to nasza twerkująca artystka na pewno zaplusowała u publiczności ze względu na swój społeczny przekaz dotyczący bezdomnej młodzieży. Jej apel – wygłoszony ustami bezdomnego o imieniu Jesse – chwytał za serce i zwrócił na pewno uwagę na ten problem. Poza tym wzruszającym momentem, na gali MTV VMA mieliśmy przede wszystkim dobre koncerty, a wśród nich słodką Taylor Swift, która również podczas występów innych artystów pokazywała, że potrafi świetnie się bawić i… tańczyć w specyficzny dla siebie sposób. Zobaczcie serię gifów z Taylor w roli głównej na stronie Mashable.
Get More:
2014 VMA, Artists.MTV, Beyonce, MTV VMA Video Vanguard (Medley), Music, More Music Videos
Nicki Minaj z kolei w sporej części odtworzyła swój przecudowny, kiczowaty teledysk na scenie MTV VMA. Gdyby nie występ Beyoncé, prawdopodobnie to ona by gościła w nagłówku, ale królowa może być tylko jedna. Beyoncé przez 16 minut czarowała publiczność prezentując w zasadzie cały materiał ze swojej ostatniej płyty („Beyoncé”). No a na deser pojawiła się również Blue Ivy, córeczka Beyoncé i Jaya-Z spowodowała , że gala MTV VMA spłynęła słodkością.