Najlepsze seriale listopada 2019. Polecamy produkcje, które musisz nadrobić właśnie teraz na Netfliksie, HBO GO i Apple TV+

Hailee Steinfeld jako młoda Emily Dickinson w znakomitym serialu produkcji Apple TV+. Nowa platforma od razu wypuściła wszystkie 10 odcinków 1. sezonu (rozpoczęły się już zdjęcia do 2. serii) i był to strzał w dziesiątkę. Opowieść o słynnej amerykańskiej pisarce, żyjącej w połowie XIX wieku, przedstawiona jest bowiem z dużym rozmachem, werwą, a przede wszystkim nietuzinkowym pomysłem.

Codzienność Emily oglądamy bowiem przez pryzmat współczesności. Nie dość, że muzyka, która wybrzmiewa z głośników to nowe radiowe hity, to jeszcze bohaterowie wysławiają się w wyjątkowo dzisiejszy, niezobowiązujący sposób. Uwypukla to uniwersalność problemów dorastania, z którymi boryka się dziewczyna, czyniąc z „Dickinson” jeden z najciekawszych seriali młodzieżowych ostatnich miesięcy.

Gdzie obejrzeć? Serial dostępny jest na platformie streamingowej Apple TV+.

Nowy serial w uniwersum „Star Wars” okazał się prawdziwym hitem. Pilot został przyjęty chyba lepiej niż ostatnie dwa filmy kinowe, uroczy Baby Yoda skradł serca internautów, a Pedro Pascal jako tytułowy Mandalorian ma mnóstwo charyzmy, chociaż nawet nie zdejmuje charakterystycznego hełmu. Jon Favreau nakręcił de facto western osadzony fabularnie w odległej galaktyce, w którym Indian zastępują kosmici, a kowbojów – łowcy nagród. Szkoda tylko, że by go legalnie obejrzeć, trzeba wyjechać (przynajmniej wirtualnie) do innego kraju, takiego jak np. Holandia, bo platforma Disney+, na której co piątek emitowany jest „The Mandalorian”, nie jest dostępna w naszym kraju.

Miałem okazję obejrzeć serial w serwisie Disney+, który dopiero oficjalnie wejdzie do Polski.

Start Apple TV+ nie zachwycił widzów, bo sama aplikacja i jej wersja na przeglądarki pozostawia trochę albo wiele do życzenia. Liczba produkcji oferowanych w dniu premiery serwisu również nie była specjalnie imponująca – zaledwie 8 tytułów przy bibliotekach Netfliksa i HBO GO brzmi jak żart. Nie można jednak odmówić gigantowi, że udało mu się wyprodukować świetny tytuł – „The Morning Show”. Serial, w którym grają największe gwiazdy Hollywood – m.in. Reese Witherspoon, Jennifer Aniston i Steve Carell – to bardzo współczesna opowieść o programach śniadaniowych i informacyjnych od kuchni. A przy okazji doskonale komentująca obecne nastroje w Stanach Zjednoczonych i na świecie – od #MeToo i Time’s Up! po upolitycznienie mediów. Niektórzy twierdzą, że to produkcja przegadana, dla mnie to tytuł ze świetnymi, dosadnymi i dowcipnymi dialogami. A Reese Witherspoon jest doskonała w swojej roli!

Trzeba przyznać, że listopad był mocny, jeśli chodzi o serialowe premiery. Nie byłabym więc sobą, gdybym nie poleciła jeszcze paru innych pozycji – na Netfliksie na pewno warto sprawdzić 2. sezon „The End of the F***ing World” i 3. serię „Atypowego”, z kolei HBO GO słusznie kusi „Mrocznymi materiami”, a wspomniana już usługa Apple TV+ ma jeszcze jedną równie świetną premierę – serial „Servant” od M. Nighta Shyamalana, reżysera „Szóstego zmysłu” i „Split”.

Gdzie obejrzeć? W usłudze Apple TV+.

Trzeci i jak do tej pory najlepszy ze wszystkich sezonów serialu „The Crown”. Nie tylko dzięki świetnym rolom Olivii Colman, Tobiasa Menziesa, Heleny Bonham Carter czy Josha O'Connora, ale też dzięki rozłożeniu ciężaru historii na kilka innych postaci, nie tylko samą królową Elżbietę II. Każdy odcinek ogląda się jak dobrze zrealizowany krótki film. Choć w centrum znajdują się członkowie rodziny królewskiej, epizody przybliżają szerszą perspektywę i ważne wycinki z historii Wielkiej Brytanii. Odcinki „Aberfan” czy opowiadający o inwestyturze księcia Karola, „Tywysog Cymru”, to wielkie, imponujące produkcje.

Serial „The Crown” obejrzycie na Netfliksie.

Szukacie dobrego europejskiego serialu, który ocieka klimatem, pokazuje wielką historię z perspektywy osobistych opowieści, a do tego ma wątek polityczny, szpiegowski i społeczny? Nie musicie dłużej się rozglądać, przeszukiwać serwisy VOD, bo „Nieświadomi” to coś na co czekacie. Jestem zaskoczony tym, jak dobrze twórcom wyszło stworzenie opowieści zarazem intymnej i uwikłanej w poważne sprawy i transformację ustrojową. Nie ma tu banałów, uproszczeń.

Jest to jeden z najciekawszych seriali ostatnich miesięcy i definitywnie moja ulubiona propozycja listopada. HBO udowodniło, że potrafi robić produkcje w odcinkach w Europie. Teraz pozostaje nam czekać tylko na „Watahę”.

Serial „Nieświadomi” obejrzycie w HBO GO.