Netflix dla zwierząt. Nie tylko ludzie oglądają filmy i seriale online

Klientami serwisu Netflix są przedstawiciele gatunku homo sapiens, ale materiały w usłudze VOD oglądają też inni mieszkańcy naszego globu. Jak wynika z najnowszych badań, przed ekranami razem z ludźmi zasiadają też najróżniejsze czworonogi.

Firma postanowiła zbadać, czy psy i koty są towarzyszami Polaków podczas oglądania seriali. Okazuje się, że jak najbardziej. 35 proc. widzów przyznaje, że możliwość przytulenia się do zwierzaka jest pomocna podczas strasznych scen. Praktycznie tyle samo widzów - 34 proc. - „rozmawia” ze swoimi pupilami podczas seansu.

Trzeba jednak pamiętać, że oglądanie filmów i seriali online w towarzystwie psów i kotów ma nie tylko zalety. 52 proc. badanych w Polsce przyznało się, że ich pupil zaanektował przez zasiedzenie ich miejsce przed ekranem. 20 proc. właścicieli musiało przekupić zwierzaki smakołykami. W przypadku 11 proc. respondentów seans skończył się nawet zmianą programu.

Właściciele psów najchętniej sięgają po produkcje bazujące na akcji. Przypadły im do gustu przede wszystkim seriale House of Cards, Narcos i Jessica Jones. Wśród osób usługującym kotom prym wiedzie science-fiction z Czarnym Lustrem na czele, ale wysoko znalazło się też The Crown i Stranger Things.

Są jednak inne zwierzaki domowe niż psy i koty. Posiadacze ptaków oglądają przede wszystkim komedie, takie jak Przyjaciele z uniwerku lub serial Ania, nie Anna. Jest jednak produkcja, którą oglądają równie chętnie wszyscy posiadacze zwierzaków: Orange is the New Black.

PS Co ciekawe, konkurująca z Netfliksem stacja HBO zwróciła ostatnio uwagę na ciemną stronę obecności zwierzaków domowych w życiu ludzi. W nowym sezonie serialu Dolina Krzemowa pojawia się motyw, w którym szef fikcyjnego startupu Pied Piper wyraża zgodę na przyprowadzanie zwierzaków do firmy. Kończy się to (nie)małą apokalipsą…