REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy
  3. VOD

Sorrentino, twórca „Młodego papieża”, po 20 latach wraca do rodzinnego Neapolu. Tam nakręci film dla Netfliksa

Nagrodzony Oscarem twórca „Wielkiego piękna” i „Młodego papieża” powróci do rodzinnego Neapolu, by tam nakręcić swój film dla Netfliksa. Paolo Sorrentino stanie za kamerą obrazu pt. „The Hand of God”.

08.07.2020
22:03
paolo sorrentino neapol the hand of god Diego maradona
REKLAMA
REKLAMA

Po niespełna dwóch dekadach od premiery debiutanckiego filmu "O jednego więcej", Paolo Sorrentino powróci do rodzinnego Neapolu, by nakręcić tam swój nowy obraz. „The Hand of God” powstanie na zamówienie Netfliksa. Jak zapowiadają twórcy, będzie to jeden z najbardziej osobistych tytułów Sorrentino.

Sentymentalna podróż Sorrentino

Film „The Hand of God” ma być oparty na oryginalnym pomyśle reżysera. Sam Sorrentino nie ukrywa podekscytowania związanego z powrotem do rodzinnych stron na południu Włoch:

Jestem podekscytowany pomysłem nakręcenia filmu w Neapolu, dokładnie 20 lat po premierze mojego pierwszego obrazu. „The Hand of God” będzie moim pierwszym tak intymnym i osobistym filmem w karierze. Z przyjemnością wezmę udział w tej przygodzie

— podkreśla twórca.

Paolo jest niesamowitym gawędziarzem, z ugruntowaną pozycją w świecie kina. swoje miejsce na światowej scenie kinowej. „The Hand of God” to pięknie napisana historia, utrzymana w charakterystycznym dla Sorrentino stylu

— dodaje Scott Stuber, szef Netflix Films.

O czym będzie „The Hand of God”?

REKLAMA

Choć twórcy nowego obrazu Sorrentino nie zdradzają fabularnych szczegółów produkcji, podkreślają, że to będzie film „bardzo osobisty”. Pewnym tropem może być zawarte w tytule sformułowanie „ręka Boga”, które odnosi się do wyjątkowych umiejętności Diego Maradony i słynnego gola piłkarza w meczu przeciwko Anglii podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w 1986 roku. Z pewnością każdy, kto śledzi filmografię włoskiego reżysera, zdążył zauważyć, że football jest często powracającym motywem w jego produkcjach. Dodatkowo, sam Sorrentino w jednym z wywiadów opowiadał, że argentyński zawodnik SSC Napoli miał na jego życie ogromny wpływ.

Jednak, jak donosi branżowy portal Deadline, twórcy zaprzeczają, jakoby powstający dla Netfliksa obraz „The Hand of God”, miał się koncentrować na postaci argentyńskiego króla strzelców. Być może postać słynny „El Diez” pojawi się jedynie jako symbol ukochanego przez Sorrentino Neapolu, gdzie do dziś panuje kult Maradony. O tym, czy tak rzeczywiście będzie, przekonamy się jednak najwcześniej za parę miesięcy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA