Fani szukają Saurona, i to serio może być on. Wyjaśniamy nowych bohaterów z "Pierścieni Władzy"

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Czy w 5. odcinku "Pierścieni Władzy" Amazona widzimy Saurona? Kim jest dowodzący orkami elf Adar? W serialowym "Władcy Pierścieni" wreszcie coś drgnęło - nieśpiesznie rozwijająca się akcja zdaje się zbliżać do większych punktów kulminacyjnych. I choć w gruncie rzeczy w tej opowieści wciąż jeszcze nie wydarzyło się nic przełomowego, nie jest to jednoznaczne z tym, że produkcja nie raczy nas niczym interesującym. Twórcy nieustannie zachęcają widzów do analiz za pomocą różnych (czasem mylących!) tropów i wskazówek. Zacznijmy od tajemniczej postaci, którą widzimy na początku najnowszego epizodu.

Trzy odziane na biało postacie pojawiają się w miejscu lądowania Nieznajomego. Po publikacji jednego ze zwiastunów w Internecie zagorzał spór o to, czy ostrzyżona na krótko blondwłosa postać jest - jak niektórzy sugerują - Sauronem. Złośliwi szydzili, że byłoby to żenujące - oznaczałoby bowiem, że serialowy sługa Morgotha przypomina rapera Eminema. Czy to może być on? Problem polega na tym, że trudno stwierdzić - choć można się domyślać.

Oczywiście, może to być Sauron pod postacią Annatara. To forma, w której ukazywał się elfom, udając przed nimi wysłannika Valarów. Wiadomo, że w rolę Pana Darów wcielał się około 1200 roku Drugiej Ery - to w tym okresie zmanipulował Celebrimbora, nakłonił kowali do utworzenia bractwa Gwaith-i-Mirdain i pośrednio doprowadzi do wykucia Pierścieni Władzy.

Istnieją też inne teorie na temat trzech postaci. Niektórzy przekonują, że to przedstawiciele Kultu Melkora, czyli założonej przez Saurona grupy wyznawców Morgotha. Gdy Sauron trafił w Drugiej Erze do Numenoru, przekonał znanego już widzom serialu Ar-Pharazona i jego lud, by czcili Władcę Ciemności. Fakt, że tajemnicze postacie ewidentnie podążają tropem Nieznajomego, dla niektórych jest kolejnym dowodem na to, że Meteor-Man to w istocie Sauron, a nie Gandalf czy któryś z pozostałych Istarich. Owszem, przybyszowi zdawał się towarzyszyć pewien mrok - z drugiej strony w nowym odcinku przepędził wargów i ocalił Harfootów. Z kolei późniejszy fragment dotyczący lodu może być odniesieniem do fortecy Saurona w Fordowaith. Podobno odcinki 6. i 7. będą najważniejsze w sezonie - być może nareszcie odkryją przed nami prawdę.

Coraz większą rolę w serialu zdaje się odgrywać elf Adar, tajemniczy dowódca orków. W jednej ze scen patrzy w słońce i wspomina, że jego światło już wkrótce zniknie. Kim jest tajemnicza postać? Czy to kolejny bohater stworzony na potrzeby serialu?

Najpopularniejsza teoria sugeruje, że jest to Maeglin, elf, który zdradził swój lud. Podczas jednej z wędrówek trafił w ręce orków, którzy zawlekli go do Angbandu. Tam, pod groźbami tortur i z nienawiści do Turora (poszło o serce niewiasty, Idril), Maeglin wyjawił Morgothowi położenie Gondolinu. Za teorią przemawia fakt, że Adar mówi w quenyi i wspomina Beleriand, w którym urodził się książkowy zdrajca. Maeglin został wprawdzie oryginalnie zabity, ale istnieje szansa, ze w serialowym świecie przeżył, choć został oszpecony. Brzmi to sensowniej, niż dopatrywanie się w nim samego Saurona. Zgadza się - takich teorii też nie brakuje - widzowie dopatrują się go w każdym. Wszystko za sprawą słów J.D. Payne'a, który na początku roku zapowiedział, że Władca Ciemności powróci w sposób, którego nikt się nie spodziewa.

Czekamy na kolejny odcinek.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.