Wiosenne porządki na Netfliksie. W marcu z serwisu zniknie ponad 20 filmów i seriali

Początek marca przyniósł wiele bardzo pozytywnych niespodzianek użytkownikom Netfliksa. Do serwisu zawitało mnóstwo hitów filmowych z ostatnich kilkunastu lat oraz osiem sezonów „The Walking Dead”. Jednak jak to zwykle bywa, gdy czegoś przybywa, gdzieś musi też ubyć. Jeśli do tej pory zwlekaliście z obejrzeniem takich produkcji, jak „Luther” czy „Planeta Ziemia”, to zostało wam już niewiele czasu na nadrobienie zaległości.

Daty podane przy tytułach oznaczają ostatni dzień, w którym będziecie mieli dostęp do danej produkcji w serwisie Netflix.

Inspektor John Luther nie jest łatwym człowiekiem i z takowymi zazwyczaj nie ma do czynienia. W londyńskiej policji zajmuje się najbardziej przygnębiającymi i zagmatwanymi przestępstwami. Niczym magnes przyciąga do siebie najgorsze typy ludzi. Nakręcony w ponurym klimacie deszczowej stolicy Wielkiej Brytanii „Luther” to świetna propozycja dla wszystkich wielbicieli dobrego kryminału.

Jedna z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia, Elisabeth Moss, wciela się w „Top of the Lake” w rolę detektyw Robin Griffin. Kobieta próbuje rozwikłać sprawę próby samobójczej ciężarnej nastolatki w Nowej Zelandii. Sprawy nie ułatwiają jej dawne znajomości, które zdają się prześladować ją na każdym kroku.

Produkcja opowiada o przedsiębiorcy, który zawodowo zajmuje się rozwiązywaniem problemów wszelakiej maści. Najbogatsi w Los Angeles wiedzą, że tytułowy Ray jest w stanie poradzić sobie ze wszystkim, niezależnie od środków, jakie są do tego wymagane. Jest jednak jedna rzecz, której nie potrafi sprostać, a mianowicie jego własna rodzina.

„Planeta Ziemia” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników flory i fauny, a także jednego z najsłynniejszych, brytyjskich lektorów. David Attenborough prowadzi widzów przez najskrytsze, zapierające dech w piersiach zakątki naszego globu.