Bohemian Rhapsody rządzi w usługach streamingowych. To najpopularniejszy utwór z XX wieku

Nie rap, nie techno, nie R&B i nawet nie pop. Najpopularniejsza piosenka ubiegłego wieku w usługach muzycznych należy do zupełnie innego gatunku. Choć po prawdzie, jej przynależność do jednego konkretnego nurtu muzycznego wcale nie jest taka oczywista, choć zdecydowanie najbliżej jej do rocka.

Mowa o Bohemian Rhapsody autorstwa zespołu Queen z wydanego w 1975 r. albumu „A Night at the Opera”. Piosenkę tę odtworzono już 1,6 mld razy we wszystkich usługach strumieniujących muzykę. Dane te zebrała do kupy Universal Music Group, która jako wydawnictwo ma prawa do singla, a więc może sumować liczbę odtworzeń we wszystkich legalnie działających operatorach streamingowych.

Inspirowany życiem Freddie’ego Mercury’ego film radzi sobie bardzo dobrze w kinach, a to na pewno wpływa na popularność utworów Queen w usługach typu Spotify czy Apple Music. Nie wydaje mi się jednak, by to było jedyne źródło jego sukcesu. Bohemian Rhapsody to utwór ponadczasowy od niesamowitego zespołu, a swoją popularność utrzymuje na relatywnie wysokim poziomie od dekad.

To właśnie Bohemian Rhapsody zapewniło zespołowi powszechną rozpoznawalność w Stanach Zjednoczonych – był pierwszym w historii Queen utworem, który wylądował w TOP 10 tamtejszej listy przebojów. Na brytyjskim rynku utrzymał na liście czołowe miejsce przez dziewięć tygodni pod rząd, ustanawiając nowy rekord. Piosenka była też promowana pierwszym w historii muzyki rozrywkowej teledyskiem.

Bohemian Rhapsody było coverowane przez licznych wykonawców, w tym przez znanych tej młodszej publiczności Kanye’ego Westa czy Pink. Sam zespół Queen nadal koncertuje, choć po śmierci jego frontmana nie tworzy już nowej muzyki. Brytyjska grupa ma na swoim koncie ponad 300 mln sprzedanych płyt.