Joanne K. Rowling wraca jako Robert Galbraith. "Żniwa zła" już dostępne jako e-book
W końcu ponownie spotkamy się z Cormoranem Strike'em, głównym bohaterem powieści Roberta Galbraitha, czyli tak naprawdę Joanne K. Rowling. Detektyw powraca w trzeciej części serii, zatytułowanej "Żniwa zła. Cormoran Strike prowadzi śledztwo". To świetna wiadomość, zwłaszcza, że poprzednie dwa tomy, "Wołanie kukułki" i "Jedwabnik" to dobrze skonstruowane kryminały z ekscytującym śledztwem.
Papierowa premiera "Żniw zła" odbędzie się dopiero za dwa dni, 15 stycznia 2016 roku. E-czytelnicy mogą jednak już teraz cieszyć się trzecią częścią cyklu o przygodach Cormorana Strike'a. "Żniwa zła" dostępne są w kilku e-księgarniach, między innymi w Virtualo, Woblinku czy w Ebookpoincie. Ceny kształtują się od dwudziestu kilku złotych do blisko trzydziestu. Najlepiej pod względem kosztów wypada Virtualo, gdzie za powieść zapłacimy niecałe 25 złotych. Podobnie było z poprzednimi książkami Galbraitha. Przy okazji "Wołania kukułki" i "Jedwabnika" powieści w wersji elektronicznej były dostępne wcześniej niż te w druku.
Premiera "Żniw zła" to okazja, by za mniejszą cenę nabyć poprzednie tomy cyklu o Cormoranie Strike'u. Między innymi w Virtualo i Woblinku obie książki zostały przecenione z ponad 30 złotych na około 20. To wspaniała okazja, by nadrobić "Wołanie kukułki" i "Jedwabnika", chociaż ich znajomość nie jest konieczna, by czerpać przyjemność z nowej lektury (podobnie jest z dwiema wcześniejszymi częściami).
Fabuła "Żniw zła" opowiada o kolejnym śledztwie Cormorana Strike'a. Tym razem Robin Ellacott, asystentka detektywa, otrzymuje tajemniczą przesyłkę. Znajduje w niej niespodziewanie... odciętą damską nogę. Sprawą zajmuje się policja, ale Strike rozpoczyna własne dochodzenie wraz z Robin Ellacott. Mężczyzna nie wierzy w winę podejrzanego, tego, którego wskazali funkcjonariusze. Duet Strike i Ellacott musi się spieszyć - wkrótce dochodzi do kolejnych okrucieństw.
"Żniwa zła" zebrały dobre recenzje, tak jak i poprzednie książki Joanne K. Rowling piszącej pod pseudonimem. Magazyn "Sun" określił nową powieść Galbraitha jako "zabójczo dobrą rzecz".
