Seriale, które warto oglądać z osobą towarzyszącą. Najlepsze produkcje do obejrzenia z partnerką lub partnerem

Opowieść o grupie przyjaciół, która jest takim Friends dla geeków. Emitowania jest od dekady, ale dopiero niedawno jej pierwsze sezony trafiły do HBO GO, a w kolejnych miesiącach będą pojawiać się następne. Serial opowiada o naukowcach zafascynowanych popkulturą i ich perypetiach, w tym o pojawieniu się w życiu kobiet. The Big Bang Theory, co w Polsce przetłumaczono na Teoria Wielkiego Podrywu, sprawdzi się świetnie również, a może zwłaszcza, w przypadku par, w których tylko jedna z osób jest zafascynowania komiksami, grami wideo i nauką.

Serial obejrzycie w HBO GO.

Czarny komediodramat o więzieniu dla kobiet to fenomenalna produkcja Netfliksa. Serial doczekał się już 6 serii i nadal trzyma bardzo wysoki poziom. Między innymi dzięki flashbackom jego bohaterki i bohaterowie, do których zaliczają się nie tylko więźniarki, ale też strażnicy i administracja, nabierają kolorytu. Orange Is the New Black w bardzo zgrabny sposób łączy humor z poważnymi, życiowymi tematami, bardzo często balansując na granicy absurdu. Wyśmiewa mechanizmy rządzące światem i skłania do refleksji nad życiowymi wyborami, a to wszystko podaje w bardzo sympatycznej, zadziornej otoczce.

Serial zobaczycie na Netfliksie.

Sitcomy zawsze wydają się odpowiednim wyborem do oglądania we dwójkę. Zwłaszcza, jeśli serial przedstawia niezwykle udana parę. Choć Lily i Marshall nie są głównymi bohaterami serialu, to ich postacie spodobają się wszystkim widzom, a dla wielu mogą wyznaczyć nowe tzw. relationship goals. Do tego dojdzie Ted, którego kolejne miłosne próby zawsze prowadzą do katastrofy, niepoprawny podrywacz Barney oraz Robin, która zawsze wydaje się stawiać karierę ponad związkami. Jak poznałem waszą matkę dostarczy wam i waszym drugim połówkom nie tylko masę rozrywki, ale być może również kilka cennych wskazówek.

Dom z papieru budzi kontrowersje. Jedni są tytułem zachwyceni, inni nie rozumieją, co w nim urzekło tych pierwszych i zarzucają produkcji dziury fabularne oraz zbyt fantastyczne wydarzenia. Choć dobrze wiem, że Dom z papieru ma swoje wady, zdecydowanie należę do tych, którzy serial oceniają na piątkę z plusem. Dom z papieru to kilka godzin binge-watchingu, przerywane wzajemnym przekrzykiwaniem się i spekulacjami dotyczącymi kolejnych wydarzeń. Produkcja trzyma w napięciu - mamy tu do czynienia z niezwykłym napadem na hiszpańską mennicę - a dodatkowym atutem są mocne, tajemnicze postaci o silnych charakterach. Z niecierpliwością czekam na 3. sezon, za który w całości odpowiada już Netflix.

Dom z papieru obejrzycie w serwisie Netflix.

Długo broniłam się przed Grą o tron, ale już po kilku odcinkach całkowicie wsiąknęłam w ten świat. Tygodnie, w których - pozwólcie, że ponownie użyję tego określenia - binge-watchowałam wszystkie sezony ze swoją drugą połówką, to były jedne z lepszych dni. Nieokiełznany świat Westeros i tona jedzenia, czego chcieć więcej? Jeśli już widzieliście Grę o tron, a zakładam, że pewnie tak było, odpalcie wszystkie sezony przed premierą finałowego. Tylko teraz, dla odmiany, z chłopakiem bądź dziewczyną. Nie pożałujecie.

Gra o tron dostępna jest w HBO GO. 

Wielokrotnie słyszałem od różnych kobiet (i niektórych mężczyzn), że nie lubią fantastyki i nie mają zamiaru jej czytać czy oglądać. Przygody Merlina to jednak doskonały serial do rozpoczęcia przygody z fantastyką. Zwłaszcza z drugą połówką. Nowa wersja legend arturiańskich pełna jest magii, przygód, humoru i efektów specjalnych. Każdy geek, bez względu na płeć powinien zachęcić swoją dziewczynę lub chłopaka do obejrzenia Przygód Merlina.

Przygody Merlina są dostępne na platformie Netflix.

Oryginalne Twin Peaks to zapewne najlepszy z dawnych seriali. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Fenomenalna ścieżka dźwiękowa, niezwykli bohaterowie i bohaterki oraz typowy dla Lyncha ekscentryzm. A na dokładkę odrobina starej, dobrej melodramy rodem z oper mydlanych. Miasteczko Twin Peaks ma swoje wzloty i upadki (środkowa część drugiego sezonu jest daleka od ideału), ale to rozrywka idealna na wspólne wieczory przy winie.

Miasteczko Twin Peaks jest dostępne w HBO GO.

To doskonała propozycja zarówno dla tych, którzy szukają poważniejszej i mroczniejszej historii, jak i tych, którzy lubią lekkość, humor i słodkości. Netfliksowy hit o Drugiej stronie i tajemniczych, mrocznych stworach, które chcą przedostać się do naszego świata, będzie fascynował zdjęciami, straszył koncepcją i scenariuszem oraz rozczulał za sprawą paczki głównych bohaterów – bezbłędnie zagranych przez dziecięcych aktorów. Częste przytulanie podczas straszniejszych momentów i rozanielone jęknięcia „ąąąą” na loczki Dustina murowane.

Serial obejrzycie na Netfliksie.

Chcecie wiedzieć, co robiła aktorka grająca Jessikę Jones zanim wcieliła się w superbohaterkę? Zagtrała postać najbardziej irytującej, wrednej, postrzelonej i nieogarniętej kobiety, jaką zna telewizja. I wyszło jej to doskonale. Niestety, napotyka pewien problem. Jej nowa współlokatorka, grzeczna i pogodna młoda kobieta, jest wyjątkowo odporna na jej zołzowatość. I za żadne skarby nie chce się od niej wyprowadzić. To prosty, absurdalny sitcom, który z ogromną radością można oglądać we dwoje. I cieszyć się, że w naszych domach nie ma takich problemów.

Serial dostępny jest w serwisie Netflix.

To jeden z tych seriali, które zostają z tobą na długo. To również produkcja, która pozornie opowiada historię małego miasteczka w Niemczech, z jego wszystkimi problemami, trudnościami, ludzkimi namiętnościami. Chwilę później okazuje się jednak, że tak naprawdę historia jest znacznie bardziej skomplikowana. Wątki i linie czasowe są ze sobą splecione na tylu poziomach, że czasem można się pogubić. Dlatego - chociaż to może trochę cyniczne - warto mieć przy sobie drugą osobę. Łatwo wtedy przedyskutować i obgadać to, co właśnie widzieliście na ekranie. No i oczywiście przeżywać wspólnie tę rozbudowaną fabułę.

Serial obejrzycie na Netfliksie.

Historia dawnego rynku reklamowego nie jest może idealną serią do binge-watchingu, ale ma jedną niezaprzeczalną zaletę - fabuła tu płynie powoli. Nie ma narracyjnych fajerwerków, a historia skupia się na bohaterach, którzy poszukują swojego miejsca w brutalnym i brudnym świecie. To doskonała okazja, żeby leniwie poleżeć przed telewizorem i powoli angażować się w sprawy kampanii reklamowych papierosów, keczupu. Ale też dobra okazja, żeby wspólnie spędzić czas nad ambitną i bardzo złożoną produkcją.

Serial obejrzycie w serwisie Netflix.