"Spider-Man 4" został oficjalnie zapowiedziany. Znamy datę rozpoczęcia zdjęć
Nareszcie - jeden z niewielu nadchodzących filmów Marvela, który budzi w nas jeszcze jakieś zainteresowanie, wkrótce wjedzie na plan. Tom Holland zdradził nowe szczegóły i start zdjęć do „Spider-Mana 4”.
Podczas gościnnego udziału w programie „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon” Tom Holland potwierdził, że czwarty film o Spider-Manie z jego udziałem już powstaje. Wyznaczono już nawet oficjalną datę rozpoczęcia zdjęć.
Spider-Man 4: zdjęcia ruszą niebawem. Tom Holland zdradza pierwsze szczegóły
Przyszłego lata rozpoczynamy zdjęcia. Wszystko jest gotowe, jesteśmy prawie gotowi. To bardzo ekscytujące i już nie mogę się doczekać.
Ostatni film Hollanda o Człowieku-Pająku trafił do kin w 2021 r. i odniósł olbrzymi sukces. Wszystko za sprawą wątku multiwersum, który pozwolił wprowadzić poprzednich, już ikonicznych odtwórców roli Petera Parkera: Tobey’ego Maguire’a i Andrew Gardielda. Brytyjski aktor musiał swego czasu sporo naściemniać mediom, udając, że o niczym nie wie. Fallon wytknął mu to zresztą w żartobliwy sposób: „Bez wątpienia profesjonalnie nas wszystkich okłamałeś. Ale powiem, że było warto”. Holland nazwał wówczas kręcenie scen z Maguire’em i Garfieldem „najważniejszym momentem jego kariery”.
W zeszłym tygodniu ujawnił, że przeczytał szkic scenariusza wraz ze swoją dziewczyną, Zendayą, która również występuje w serii. Powiedział, że „wymaga on pracy, ale scenarzyści robią świetną robotę”. Wcześniej wielokrotnie podkreślał, że zagra w czwartym filmie o Pajączku tylko wtedy, gdy skrypt spełni jego oczekiwania.
Przeczytałam go ze trzy tygodnie temu i naprawdę rozpalił we mnie ogień. Zendaya i ja usiedliśmy i przeczytaliśmy ją razem, a czasami aż skakaliśmy po salonie. To prawdziwy film godny szacunku fanów.
We wrześniu dowiedzieliśmy się, że stołek reżysera prawdopodobnie przejął Destin Daniel Cretton, reżyser filmu „Shang-Chi”. Premiera filmu odbędzie się najwcześniej pod koniec 2026 r.
Według plotek plany na kameralną fabułę, w której Peter musi radzić sobie z dorosłym życiem bez wsparcia najbliższych, a jego głównym wrogiem jest Kingpin, zostały podobno porzucone na rzecz kolejnego epickiego widowiska z multiwersum i alternatywnymi wersjami wielu postaci. Miejmy jednak nadzieję, że to nieprawda i zobaczymy obraz o mniejszej skali, za to skupiony na tym, co najlepsze w historiach o tej postaci.
