Gwiazdka dla fanów Gwiezdnych wojen przyszła wcześniej. Czwarta trylogia Star Wars to nie koniec świetnych wiadomości. Disney ma w planach serial prosto z Odległej Galaktyki.
Ostatni Jedi dopiero za miesiąc trafi na ekrany kin, ale Disney już teraz zdradził swoje dalsze plany związane z marką Star Wars. Pojawi się zupełnie nowa, czwarta trylogia, którą stworzy reżyser ósmego epizodu, Rian Johnson. Disney ma w dodatku jeszcze jednego asa w rękawie.
Wreszcie powstanie aktorski serial Star Wars.
W przeciwieństwie do informacji o czwartej trylogii Disney nie pochwalił się jeszcze serialem w uniwersum Gwiezdnych wojen na oficjalnej stronie. Wiarygodną informację o tym, że pojawi się serial powiązany z sagą, podał serwis Variety, co rozpaliło wyobraźnię fanów. Jej źródłem jest sam Bob Iger, czyli prezes Disneya.
Zapowiedź produkcji telewizyjnej (a może bardziej… internetowej?) nie zaskakuje. Gwiezdne wojny przynoszą Disneyowi kosmiczne pieniądze. Korporacja w dodatku od dawna planuje uruchomienie serwisu streamingowego. Debiut VOD mógłby zbiec się w czasie z premierą gwiezdnowojennego serialu. Przypadek?
Gwiezdne wojny to idealna marka, by zachęcić fanów do wykupienia subskrypcji w nowym serwisie.
Do promocji nowej usługi Disney może wykorzystać inne swoje znane marki. Bob Iger sugerował, że w pierwszej kolejności mogą pojawić się telewizyjne spin-offy serii Potwory i spółka oraz High School Musical i nowy serial Marvela.
W tym kontekście to prawdopodobne, że już niedługo Disney zakończy współpracę z Netfliksem i telewizją ABC, by w swojej własnej usłudze wideo na żądanie wyda kolejne produkcje o superbohaterach Marvela.
To nie pierwszy raz, gdy słyszymy o serialu w uniwersum Gwiezdnych wojen.
Pierwsze plany stworzenia serialu pojawiły się niedługo po premierze Zemsty Sithów. Star Wars Underworld miał opowiadać o Mrocznych Czasach i łączyć fabularnie obie trylogie. Z planów niestety nic nie wyszło, a produkcja została porzucona i słuch po niej zaginął.
Zamiast serialu aktorskiego fani dostali dwie animowane produkcje. Wojny klonów opowiadają o wydarzeniach pomiędzy drugim i trzecim epizodem, a Rebelianci to historia pierwszych buntowników, którzy zaczęli walczyć z Imperium na kilka lat przed zniszczeniem pierwszej Gwiazdy Śmierci.