Nie włączaj telewizora w te święta. Świąteczne filmy, które obejrzysz w VOD

Nawet najwspanialsze spotkania i uczty świąteczne kiedyś dobiegają końca. Jednym z pomysłów na spędzenie wieczoru i spokojnie trawienie jest obejrzenie wspólnie jakiegoś filmu. Najlepiej takiego ze świętami Bożego Narodzenia w tle. Na szczęście czołowe polskie usługi VOD są gotowe na ten nadprogramowy apetyt. A my prezentujemy najciekawsze z propozycji.

Tytułowy mistrz komedii we własnej osobie umili nam świąteczny czas. Bill Murray gra tu samego siebie. Wciela się w gospodarza świątecznego programu z celebrytami, nadawanego na żywo z hotelu Carlyle w Nowym Jorku. Śnieżyca jednak uniemożliwia dotarcie gościom na nagranie, a Murray musi sobie poradzić z emitowaniem audycji dysponując tym, co ma do dyspozycji na planie. Przede wszystkim sercem i humorem.

Film „Będę w domu na Święta” opowiada o Jake’u – zapatrzonym w siebie egoistycznym studencie, który nie może doczekać się powrotu z uczelni do rodzinnego miasta. Bynajmniej nie z tęsknoty za rodziną: Jake nie może się doczekać prezentu od ojca, jakim ma być nowiutkie Porsche. Los jednak daje mu nauczkę: w przeddzień wigilii budzi się na pustyni, przebrany za Świętego Mikołaja. Jego wyprawa do domu i przygody po drodze pomogą mu zrozumieć istotę świąt Bożego Narodzenia.

Wyjątkowa pozycja w tym zestawieniu. Jeśli jesteście pewni, że wasza rodzina podczas Świąt jest gotowa na ciężkostrawne potrawy, to czym prędzej nadróbcie „Cichą noc”. To bardzo polska opowieść o trudnych relacjach międzyludzkich, jej twórcy biorą na warsztat takie tematy jak alkoholizm, emigracja i zazdrość. Na szczęście jest też trochę miejsca na humor, co prawda słodko-gorzki, ale przecież na stole jest jeszcze makowiec, który może przełamać gorycz.

Nie ma Świąt bez Kevina! Jeżeli ktoś z jakiegoś powodu nie będzie mógł uczestniczyć w corocznym świątecznym rytuale oglądania tego filmu w telewizji, ma szansę nadrobić tę zaległość (choć to nie to samo…) przez usługę VOD.pl. Ta – na pocieszenie – ma w swojej ofercie również sequel, a więc „Kevina samego w Nowym Jorku”.

Niektóre dziecięce wygłupy mogą posunąć się o krok za daleko. Przekonuje się o tym rodzeństwo – Kate i Teddy – którzy przypadkowo niszczą sanie Świętego Mikołaja. W ramach odpokutowania swojego występu udają się z nim na wyprawę, starając się pomóc mu podtrzymać świąteczną tradycję. W roli dobrodusznego brodatego Mikołaja sam Kurt Russel!

To prawdopodobnie ulubiony polski film w naszym kraju. „Listy do M.” przybliżają historie pięciu kobiet i pięciu mężczyzn, których losy splatają się i doprowadzają do licznych miłosnych perypetii. Wyszło bardzo dobrze, nie tylko jak na standardy polskiego kina. Usługa VOD.pl ma też w swojej ofercie sequele: „Listy do M. 2” oraz „Listy do M. 3”.

Rodzina Graingerów nie ma zbyt wielu powodów, by czekać z utęsknieniem na Święta. Ojciec stracił pracę, co zmusiło matkę do pracy na dwa etaty. Rodzice codziennie się kłócą o pieniądze, co z kolei psuje nastrój wszystkim domownikom, w szczególności ich dzieciom. Ginny – mama dzieci – traci wiarę w magię Świąt. Nadciąga jednak niespodziewana pomoc: zesłany z nieba anioł Gideon.

Ta adaptacja klasycznej powieści Dickensa o Scrooge’u zasługuje na naszą uwagę nie tylko z uwagi na okołoświąteczną tematykę, ale również na rozmach produkcji. Zrealizowany przez Disneya film ujmuje w zasadzie każdym aspektem technicznym swojej animacji, a także doskonałą interpretacją oryginału. W obsadzie plejada gwiazd: Jim Carrey, Gary Oldman, Colin Firth, Bob Hoskins, Robin Wright i inni. Reżyserii podjął się sam Robert Zemeckis.

Kultowe pacynki Briana Hensona to zawsze dobry pomysł, szczególnie na Święta. Muppety doczekały się swojego pełnometrażowego filmu, który jest swoistą reinterpretacją klasycznej opowieści o skąpym Scrooge’u (w którego tu brawurowo wciela się Michael Caine). Sknerę w noc wigilijną odwiedzają duchy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, ukazując mu przygnębiające wizje. Scrooge odzyska wiarę w Święta, ale nie bez pomocy Kermita i spółki.

To jeden z najcieplejszych filmów w tym zestawieniu – tak miły w odbiorze, że przewidywalne szczęśliwe zakończenie zupełnie w nim nie przeszkadza. Pełna kiczu i słodkości produkcja opowiada o losach Abby, której w życiu nie układa się najlepiej. Pewnego dnia dostaje w prezencie świąteczny kalendarz. Wiele wskazuje na to, że ten ma nadnaturalne cechy – można dzięki niemu poznać przyszłość. A także odnaleźć miłość.

Amber to młoda reporterka, która cały czas poluje na przełomowy dla jej kariery artykuł. By go zdobyć zatrudnia się pod przykrywką jako guwernantka na dworze królewskim Aldovii. Jest tylko jeden problem: Amber miała zbierać sensacyjne materiały na temat następcy tronu, a tymczasem się w nim zakochuje. Jakby tego było mało, wplątuje się w intrygę o sukcesję tronu. Jeżeli film przypadnie wam do gustu, Netflix oferuje również jego drugą część: „Świąteczny książę: królewskie wesele”.

Film jest adaptacją bestsellerowej powieści Johna Grishama „Ominąć święta”. Rodzina Kranków decyduje się uczcić wyprowadzkę córki świąteczną wycieczką na Karaiby. Wolą plaże i słońce od świętowania Bożego Narodzenia w domu, bulwersując tym całe sąsiedztwo. Bohatersko pokonują presję otoczenia… aż do momentu, w którym ich córka oznajmia, że wróci do domu na Gwiazdkę. Krankowie muszą teraz wszystko odkręcić. W rolach głównych Tim Allen i Jamie Lee Curtis.

Co to za świąteczne lenistwo bez słodkiego filmu o zwierzaczku? W tym roku najciekawszą propozycją z tego gatunku wydają się „Święta z pazurem”. Za wspomnianego zwierzaczka robi Ambrose – pewien bezdomny kot. Ten połączy losy romantycznej studentki Mailee i cynicznego strażaka Zachary’ego. Na czym oczywiście – jak to kot – również i on sam skorzysta.

Absolutny klasyk świątecznego kina, nakręcony w latach 40. ubiegłego wieku. Jego głównym bohaterem jest George Bailey – dobroduszny jegomość, który opiekuje się budowlaną kasą oszczędności w niewielkiej miejscowości. Tuż przed Świętami ginie stamtąd pokaźna kwota. Załamany Bailey rozważa samobójstwo. Do zmiany decyzji próbuje przekonać go anioł stróż, który ukazuje mu, o ile gorszy byłby świat, gdyby Bailey w ogóle nie istniał.

To prosta i nieco głupkowata komedia o pewnym niezwykle konserwatywnym okuliście. Jego cierpliwość zostanie wystawiona na ogromną próbę: świeżo upieczony sąsiad decyduje się bowiem „zbezcześcić” Święta biciem rekordu w liczbie zainstalowanych świątecznych światełek na fasadzie jego domu. Szykuje się wyjątkowo niecodzienny konflikt. W rolach głównych doskonali Danny DeVito oraz Matthew Broderick.

To równie słodka opowieść, co fach jednej z głównych jej bohaterek. „Zamiana z księżniczką” to pełen ciepła i tego fajnego świątecznego kiczu produkcja o dwóch dziewczynach, które odkrywają, że wyglądają niemal identycznie. Decydują się na czas Świąt zamienić rolami. Jest to o tyle nietypowe, że jedna z nich to „zwykła” cukiernik z Chicago, a druga to… szykująca się do ślubu księżniczka.