Czary-mary u Woody'ego Allena. Czy warto dać się nabrać? "Magia w blasku księżyca" - recenzja sPlay
Woody Allen po raz kolejny próbuje zaczarować nas historią o miłości. Tym razem jednak wykorzystuje do tego celu siły wyższe. Reżyser i autor scenariusza zarazem czyni ze swych głównych bohaterów osoby parające się… magią. Czy to wystarczy, aby zdobyć serca widzów? Jakby tego było mało, Allen ponownie przeprowadza się z Nowego Jorku do Europy i wraz z widzami odwiedza międzywojenne Niemcy, Anglię i Francję. Rzecz dzieje się głównie na Lazurowym Wybrzeżu i to tam tytułowa magia ma zadziałać.