HBO GO z mocną ofertą na ten tydzień. Ambitne kino i ostra nawalanka. Co oglądać?
Wśród nowości HBO GO w najbliższym tygodniu znajdziemy przejmującą biografię legendy bluesa, a także zaskakująco dobry film o pandemii Zombie. „Ray” i „World War Z” – bo o nich mowa – to jednak niejedyne tytuły warte twojej uwagi w przyszłym tygodniu. Sprawdź, co obejrzeć na HBO GO w najbliższych dniach. Polecamy nowości.
Sprawdzamy nowości w HBO GO - nadchodzi "Monster Hunter" i koniec hitowego serialu
W grudniowy weekend tradycyjnie sprawdzamy nowości w HBO GO. Przedstawiamy listy nadchodzących premier, podpowiadamy, które nowe filmy i seriale w ofercie serwisu są godne uwagi oraz informujemy o usuwanych tytułach. W tym tygodniu nastacie się na powrót starych przyjaciółek.
Milla Jovovich idzie w ślady Wiedźmina. Premierowy zwiastun filmu „Monster Hunter” zdenerwuje fanów gry
Pierwszy „Monster Hunter” ukazała się w 2004 roku na konsole Playstation 2 i początkowo był dostępny tylko w Japonii. Capcom z czasem dostrzegł jednak olbrzymi potencjał cyklu i wraz z upływem lat systematycznie zwiększał jego obecność na pozostałych kontynentach, a co za tym idzie także liczbę graczy. Działo się tak aż do 2018 roku, gdy premierę zaliczył „Monster Hunter: World”, czyli bezwzględnie największy sukcesem w dotychczasowej historii cyklu. Dość powiedzieć, że niedługo później na współpracę z Capcomem zdecydowało się CD Projekt RED, dzięki gracze polujący na Rathalosy i Diablosy mogli wcieli się w Geralta z Rivii oraz Ciri.
Reżyser filmów Resident Evil bierze się na wyciskanie dolarów z nowej serii gier
Resident Evil: Final Chapter zmierza właśnie na ekrany kin. Wiele wskazuje, że to faktycznie ostatnia odsłona historii Mili Jovovich. Reżyser Paul W.S. Anderson ma już bowiem plany dotyczące zupełnie nowej serii gier.
"Monster Hunter" kolejną grą wideo, która doczeka się ekranizacji
Hollywood zamierza przenieść na kinowe ekrany popularną japońską serię gier wideo, „Monster Hunter”. Wiadomość ta została ogłoszona podczas Tokyo Game Show.
Monster Hunter na smartfonie?! Pewna epoka po prostu się skończyła
Jeszcze kilka lat temu poważne, skomplikowane, wymagające i rozbudowane gry w środowisku 3D na smartfonie były czymś niemożliwym do zrealizowania, ale również niepożądanym i zupełnie nieciekawym. Z wielkoformatowymi tytułami na małych, dotykowych ekranach eksperymentowali głównie Japończycy ze Square Enix, z bardzo różnym skutkiem. Dzisiaj każde liczące się studio musi mieć swój tytuł AAA na mobilnych platformach z Androidem, iOS czy Windows Phone na pokładzie. Monster Hunter? Symbol i wyznacznik tego, że warto inwestować w przenośne konsole, właśnie wylądował w iTunes App Store. Pewna epoka po prostu się skończyła.