Jesień w pełni. Spadające liście z drzew są idealną oznaką, że warto posiedzieć w domu przed telewizorem bądź laptopem, oglądając ciekawe propozycje stacji telewizyjnych i platform VOD. Można też wybrać się do kina, aby obejrzeć jedną z ciekawych premier.
14 lutego, w same Walentynki, swoją premierę miał film „Her”, czyli „Ona”. „Her” to amerykańska produkcja w reżyserii Spike’a Jonze’a, twórcy takich obrazów jak „Być jak Jon Malkovich” czy „Adaptacja”. Główną rolę w filmie gra Joaquin Phoenix, który wciela się w rolę Theodora. Partneruje mu Scarlett Johansson, udzielająca głosu… systemowi operacyjnemu, zainstalowanemu w laptopie mężczyzny.