Na sPlay ruszamy z nowym cyklem – przeglądem e-książek. Co jakiś czas na łamach naszej strony będzie pojawiał się tekst w ramach „Książka na weekend”, gdzie przeczytacie dłuższą recenzję jednej pozycji bądź kilka krótszych zajawek na temat paru e-booków. Dowiecie się, po co warto sięgnąć, a czego ruszać nie należy. Na pierwszy ogień idą 2 książki, które odpowiedzą na bardzo odmienne czytelnicze zapotrzebowania.
Recenzja How to Survive – miał być symulator przetrwania, wyszedł kooperacyjny średniak
How to Survive zapowiadało się na głośnego kandydata zdolnego do zdetronizowania rewelacyjnego State of Decay. Gra miała wiele interesujących składowych – chciała być symulatorem przetrwania, stawiać na rozgrywkę drużynową oraz być bezwzględną i wymagającą produkcją zaserwowaną dla miłośników zombie. Wyszedł, a piszę to z bólem i rozczarowaniem, średniak o jakim szybko zapomnimy.
Recenzja Shadow Warrior – dobre, bo polskie? Niestety, nie zawsze
Shadow Warrior to remake gry wydanej w 1997 roku, o tym samym tytule. Dzieło polskich twórców udanego Hard Reset zapowiadało się na old-schoolową rozgrywkę w otoczeniu zbudowanym za pomocą nowoczesnej grafiki. Niestety, nie wszystko dobre, co polskie.
Niech żyje Polska, hura! – fascynująca antologia fantastyczna, która zaskakuje i dzieli
Antologie mają to do siebie, że potrafią zarówno zachwycić, jak i rozczarować. „Niech żyje Polska, hura!” to zbiór opowiadań, który w nieoczywisty sposób mierzy się z tematem naszej ojczyzny, dostarczając zarówno literackich perełek, jak i mniej udanych tekstów. Czy warto po nią sięgnąć? Sprawdźmy!