I to najlepszym jaki tylko można dostać na kontynencie europejskim, bo to czym się ten człowiek zajmuje wykracza grubo poza XXI-wieczne ramy normalności. Chyba, że coś się mnie ominęło i zamiłowanie do spożywania jadalnych penisów stało się powszechną czynnością.
Nie wiem, jak w świetle chuligańskich wybryków na ostatnim wykładzie prof. Baumana wyglądałyby dzisiaj prelekcje Leszka Kołakowskiego, gdyby żył. Szumowiny i intelektualna miernota swoją wiedzę na temat życiorysu filozofa opierałyby zapewne na notatce z Wikipedii, a nie chociażby na niewiele dłuższym dziełku, jakim są „Ułamki filozofii”.
Pyta.pl to trzech gości, dla których poprawność polityczna to zwykła mrzonka. Pojawiają się na marszach z obu stron sceny politycznej, siejąc zamęt niczym piroman z zapałkami wpuszczony do fabryki fajerwerków. I najciekawsze jest to, że z Pytą jest jak z… pytą: czasem twarda, czasem miękka. A z wiekiem coraz częściej miękka.