„The Order 1886 Soundtrack” już do przesłuchania na Spotify, Deezerze i WiMPie!
Jutro premiera jednego z najgłośniejszych ekskluzywnych tytułów dla konsoli PlayStation 4. Najnowsze dzieło Ready at Dawn zbudza olbrzymie emocje i już nie możemy się doczekać piątkowego debiutu. Do tego czasu zachęcamy aby uzbroić się w cierpliwość z oficjalnym „The Order 1886 Soundtrack” do przesłuchania na platformach Spotify, Deezer oraz WiMP.
Złośliwi mogą napisać, że oficjalna ścieżka dźwiękowa do gry trwa niemal tyle samo, co cała interaktywna produkcja. To właśnie czas potrzebny na pokonanie kampanii przeznaczonej dla jednego użytkownika wzbudza olbrzymie kontrowersje wśród internautów. Wszystko za sprawą materiału YouTube na którym gracz przechodzi The Order 1886 w nieco ponad 5 godzin. Dla wielu to zbyt mało jak na konsolową produkcje pozbawioną trybu wieloosobowego, za którą przyjdzie nam zapłacić około 250 złotych.
Wszystkim narzekającym proponuję wziąć głęboki oddech, zrelaksować się przy „The Order 1886 Soundtrack” i poczekać do jutrzejszej premiery.
Rozwścieczeni internauci, którzy oczywiście nie mieli jeszcze żadnej styczności z właściwą grą, złorzeczą na jej długość nie biorąc pod uwagę jednego, bardzo istotnego faktu. YouTuber faktycznie przeszedł grę w niewiele ponad 5 godzin, ale na najniższym poziomie trudności. W dodatku było to jego drugie podejście do kampanii, więc gracz dokładnie wiedział co musiał zrobić, w jakim kierunku się udać i kogo załatwić. Nie nazwałbym materiału który trafił na YouTube „speed-runem”, ale nie było to również klasyczne, nastawione na eksplorację przechodzenie tytułu.
Skyrim, Morrowind, Doom 3, Dark Souls – to wszystko produkcje, która da się przejść poniżej 2 godzin, o ile ma się taką ochotę. Nikt nie robi z tego afery. Tym bardziej proponuję uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pierwsze zagraniczne oceny. Do tego czasu warto zapoznać się z oficjalną ścieżką dźwiękową stworzoną na potrzeby gry. Ta składa się z 21 utworów i została skomponowana przez Jasona Gravesa. Muzyk ma szerokie doświadczenie w przemyśle gier, pracując wcześniej nad muzyką do takich produkcji jak „Tomb Raider” czy „Dead Space”. Człowiek bez dwóch zdań potrafi budować odpowiednie napięcie.
„The Order 1886 Soundtrack” wydaje się być dokładnie takie samo jak gra – wypełniona akcją, ale miejscami niezwykle klimatyczna i tajemnicza.
Utwory towarzyszące graczowi podczas wymiany ognia mieszają się ze znacznie bardziej stonowanymi i mrocznymi kawałkami. Niezwykle udany jest zwłaszcza główny motyw z gry, który usłyszymy także w menu interaktywnej produkcji. „An Uneasy Allinace” buduje odpowiednią otoczkę, z kolei bardziej gotyckie „ The Knighthood” nawiązuje do tytułowego, tajemniczego Zakonu. Ścieżka dźwiękowa nie jest czymś, co wybitnie zapada w pamięć, ale na pewno warto dać jej szansę w wolnej chwili. „The Order 1886 Soundtrack” przesłuchacie na takich platformach jak Spotify, Deezer oraz WiMP. Odsyłacze znajdziecie w poniższej tabeli.
