Tiktoker od filmików ze "Skyrima" zamordował żonę. Grozi mu kara śmierci

Konto 29-letniego Abulana na TikToku obserwuje niemal milion osób. Jako JinnKid zdobył sławę głównie dzięki parodiom "Skyrima" – w prześmiewczy sposób naśladował bugi i mechanikę postaci z gier serii "The Elder Scrolls". Kompilacje filmików Amerykanina na YouTubie (niektóre nagrywał z nieżyjącą żoną) mają po kilka milionów wyświetleń. Jak na ironię, na ostatnim nagraniu udawał Tony'ego Montanę z "Człowieka z blizną".

Makabryczna scena rozegrała się w zeszłym tygodniu w San Diego. W czwartek, 21 października, 28-letnia Ana Abulaban oraz 29-letni Rayburn Barron zostali znalezienie martwi w salonie luksusowego apartamentu.

Media podają, że Tiktoker miał ich zastrzelić z pistoletu. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany. Jechał w samochodzie z 5-letnim dzieckiem, które miał z Aną. Miał przy sobie naładowany pistolet.

W domu Abulabanów już wcześniej dochodziło do przemocy domowej. Zastępca prokuratora okręgowego Taren Brast twierdzi, że właśnie z tego powodu 28-latka chciała rozwodu i złożyła wniosek o zakaz zbliżania się.

Policja określiła zabitego mężczyznę mianem "przyjaciela". Kilka dni przed tragedią, 18 października, Ana poprosiła Aliego o wyniesienie się z ich mieszkania. Mężczyzna wyprowadził się, ale śledczy uważają, że dorobił sobie klucz, by ją prześladować.

Wedle prokuratury kilka godzin przed zabójstwem Tiktoker wszedł do mieszkania, gdy nikogo nie było w środku. Zainstalował w tym czasie aplikację do podsłuchu na iPadzie córki. Następnie udał się do położonego nieopodal hotelu.

Kiedy usłyszał, że kobieta jest z innym mężczyzną, wrócił i dokonał egzekucji: najpierw trzykrotnie strzelił w Barrona z bliskiej odległości (w szyję, potylicę i policzek), a potem wycelował w czoło żony i pociągnął za spust. Przesłuchani sąsiedzi słyszeli starzały, a także widzieli oskarżonego wychodzącego z apartamentu.

Po wszystkim pojechał odebrać córkę ze szkoły, miał wtedy powiedzieć, że "zrobił krzywdę mamusi". Abulan zadzwonił też do swojej mamy, której miał przyznać się do zabójstwa. Kiedy jednak stanął przed sądem, zarzekał się, że jest niewinny.

Nie okazywał żadnych emocji, gdy jego prawnik odczytywał oświadczenie, ale były też moment, w którym puściły mu nerwy i się rozkleił. Na sali rozpraw, kiedy opowiadano o szczegółach zbrodni, było słychać płacz członków rodziny zamordowanych,

Córka jest w tym momencie pod opieką członków rodziny, a Ali Abulaban siedzi w areszcie bez możliwości wyjścia za kaucją. Sąd uznał, że stanowi zagrożenie lub będzie próbował uciekać. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu dożywocie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia lub kara śmierci.

* zdjęcie główne: screeny z NBC News, JinnKid / Youtube