Top 10 kocich skurczybyków, które skopałyby wam tyłek

Biedny stary poczciwy Tom. Może się wydawać, że jego miejsce na liście pomyłką, bo przecież ten kocur zawsze dostawał po łbie od malutkiej myszy albo gosposi, ale zwróćcie uwagę na jedną rzecz. Tom przez tyle czasu, z uporem (godnym psychopaty Lectera) tropi i próbuje zabić małą mysz, nie bacząc na swoje porażki. Gdyby Tom przeniósł się do filmu dla dorosłych, byłby morderczą maszyną żądną krwi.

Garfield wie jak się ustawić w życiu - lasagne cały dzień, człowiek na posyłki i pies, który jest „marionetką”. Ten tłusty kocur budzi respekt, a jedyna rzecz jaką można w nim lubić, to jego nienawiść do poniedziałków.

Gdy czyta się opis Kociej Ferajny, przed oczami nie widzi się kreskówki a porządny film gangsterski. Tytułowy Top Cat, to żółty sierściuch, który tylko z pozoru jest milutkim kociakiem. Top Cat przewodzi niebezpiecznemu gangowi na ulicach Nowego Jorku i wie jak załatwiać „sprawy”. Nawet policja jest bezradna wobec tego kryminalisty.

Ten „Dr. Evil wanna be” kot jest wszystkim, czego pies (oraz jego pan) mógłby się obawiać. Mr. Tinkles jest zły, wredny i ma złowieszczy plan unicestwienia rasy psów, a dodatkowo jest persem a tym po prostu źle z oczy patrzy…

Ten rudy sowizdrzał jest niezwykle niebezpiecznym zwierzęciem. Z jednej strony potrafi odegrać słodkiego kociaka, robiąc olbrzymie maślane oczy, a z drugiej wyjąć ostrą jak brzytwa szpadę i wbić ją prosto w serce, wykorzystując brak czujności. Kot w butach był na tyle przebiegłym nicponiem, że nawet dostał własny film.

Potrafi znikać, ma szpilkowate zęby i jest totalnie pomylony. Kot z Cheshire jest kwintesencją „kotowatości” – pojawia się i znika jak i kiedy chce, ma w nosie otaczający go świat, ale jak trzeba to stanie do walki i pokaże swoje ząbki i pazurki.

Umieszczenie tygrysa na jednej liście z kotami może nie jest fair, ale musiałem nagiąć reguły dla potężnego kocura He-Mana. Cringer (z natury leniwy i wiecznie śpiący) po zamianie w Kota Bojowego stawał się najfajniejszym „badassowym kotem”, jakie oczy dziecka mogły zobaczyć. Tygrys z siedziskiem? Wow!

The Itchy & Scratchy (Drapek i Poharatka) to bohaterowie - dosyć krwawego - serialu dla dzieci w Simpsonach. Scratchy to psychopatyczna wersja Toma (z Tom & Jerry), która próbuje zamordować mysz Itchy. W zasadzie działanie kota wydaje się dosyć naturalne, w końcu od tego są koty, tyle że metody Scratchy’ego można uznać za nietypowe, szczególnie gdy wymachuje swoim ulubionym narzędziem zbrodni – siekierą. Tak czy siak, nie chcielibyście spotkać go w swoim pokoju, w nocy, wspinającego się na wasze łózko...

Ach ten Skaza, znienawidzony przez całe pokolenie dzieci lat 90-tych. Ten skurczybyk zamordował ojca Simby! Skaza był badassem z krwi i kości, żądnym władzy i dążącym – dosłownie - po trupach do celu sierściuchem.

Zdaję sobie sprawę z tego, że Catwoman raczej średnio pasuje do tego zestawienia zważywszy, że jest… człowiekiem, ale już się z tego tłumaczę. Catwoman miała kuku na muniu, to wiemy na pewno. Myślała o sobie, jako o kocie, zachowywała się jako kot i umierała dziewięć razy. Poza tym motyla noga, to Michelle Pfeiffer w stroju kota! Ona po prostu musiała się znaleźć tutaj i gros męskiej części musi się zgodzić ze mną. W szranki z Pfeiffer mogła stanąć tylko Anne Hathaway, ale kreacja Catwoman w filmie Burtona była bardziej nieprzewidywalna, a przez to niebezpieczniejsza.

PS Halle Berry była tak beznadziejna jako Catwoman, że nawet przez myśl mi nie przeszło stawiać ją w jednym szeregu z Pfeiffer i Hathaway.