REKLAMA

TVP zbiera baty za TVP Kobieta, ale chyba nie widzieliście, co się odwala na TVN-ie i reklamie pewnego piwa

Wiem, że pisałem, iż na rozmowę o ramówce TVP Kobieta fajnie byłoby poczekać do czasu, gdy zobaczymy, jak wygląda ramówka. Nie mogę jednak się powstrzymać, bo odnoszę wrażenie, że niechęć do telewizji publicznej przysłania coś poważniejszego. Problem z postrzeganiem kobiet mają również inne media i niestety jest to zjawisko powszechne.

tvp muzyka nauka koszty
REKLAMA
REKLAMA

TVP zebrało słuszne baty za spot swojego nowego programu TVP Kobieta.

Zarzuty nie były wydumane i gdy obejrzycie ten spot, od razu zrozumiecie, że rzeczywiście jest się do czego przyczepić. Krytykowano, że kobietę pokazywano w bardzo stereotypowych, patriarchalnych sytuacjach. A to z dzieckiem na ręku, a to wykonującą kuchenne prace, a to zainteresowaną kosmetykami. Słowem: brak tu jakiejkolwiek finezji, stereotypy są tępe jak nigdy nie ostrzone noże, które Magda Gessler kazałaby z charakterystyczną dla siebie swadą wywalić.

Jestem ostatnią osobą, która broniłaby telewizji publicznej w obecnym kształcie, ale nie zapominajmy, że nie działa ona w próżni. Zobaczmy, jak to wygląda u progresywnej konkurencji. Weźmy na tapet ramówkę TVN Style.

I co my tu mamy? „Wiem, co jem i wiem, co kupuję”, a więc program o gotowaniu. „Afera fryzjera”, czyli tu mamy tak zwaną kategorię „beauty”. „MasterChef”, znowu kuchnia. „Perfekcyjna Pani domu” - Małgorzata Rozenek mówi jak sprzątać, aby móc zostać nazwaną... Perfekcyjną Panią domu, dlaczego akurat panią?

O 8:20 widzowie i widzki będą mogli zobaczyć „Apetyt na miłość”. Spójrzmy na opis:

Życie miłosne Rafała to historia pełna zwrotów akcji. Problemem w relacjach z kobietami niejednokrotnie okazywał się zawód, który wykonuje. „Jestem aktorem i bardzo to lubię. Kocham śpiewać i kocham być na scenie” – zdradza Rafał. Wieczory spędzane w teatrze i grono wielbicielek nie znajdowały uznania w oczach jego partnerek. (…)

Jak wyglądają kandydatki do jego serca? Czy spełnią jego oczekiwania? Rafałowi marzy się, aby kobieta gotowała dla niego w… erotycznej bieliźnie! Czy odważy się do tego przyznać w trakcie kolacji? (podkreślenia moje – przyp. Red.)

Brzmi bardzo progresywnie prawda? Zwłaszcza te wątki o kobietach, które muszą spełniać oczekiwania mężczyzn sprowadzające się do seksu i gotowania.

Jak mówi Pismo: TVP w oku bliźniego łatwo zauważyć.

Nie dotyczy to jednak tylko telewizji, Komisja Etyki Reklamy zajęła się ostatnio reklamą piwa The Nurse. W orzeczeniu czytamy:

Zespól Orzekający dopatrzył się w przedmiotowej reklamie dyskryminacji kobiet wykonujących zawód pielęgniarki, który jest zawodem zaufania publicznego.

Skargę wniosła Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych. I jasne, pielęgniarki, zwłaszcza dzisiaj, kiedy na ich i lekarzy barkach spoczywa częściowo stabilność naszej opieki zdrowotnej, mogą czuć się urażone. Ale w tej reklamie kryje się jeszcze jedno: jest po prostu żałośnie wąsata. Reklamowanie produktów mocno wydekoltowanymi kobietami, z zaznaczeniem bardzo konkretnych części anatomicznych, jest po prostu nie na miejscu. To tak naprawdę najbardziej toporny sposób na zachwalanie jakiegokolwiek produktu. Problem polega na tym, że jest on skuteczny.

REKLAMA

Choć oczywiście od Telewizji Publicznej powinniśmy wymagać więcej, to nie da się ukryć, że jej pomysł na kanał nie odbiega za bardzo od tego, do czego przyzwyczajają nas do bólu uśrednione, stereotypowe grupy odbiorców, opracowywane przez speców od promocji i reklamy. Bez konsekwentnej zmiany gigantów w branży, ale też naszych społecznych oczekiwań i „głosowania portfelem” nie ma się co spodziewać, że takie programy jak TVP Kobieta, TVN Style czy najróżniejsze marki, jak choćby Browar Brokreacja, który przygotował wspomniane piwo, zmienią się z dnia na dzień. Ale nie mówmy, że problem dotyczy tylko Telewizji Publicznej, bo to jest już hipokryzja.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA