Robert Rodriguez za kamerą Ucieczki z Nowego Jorku? Podoba mi się ten pomysł!
Na Zachodzie zdobył wielką popularność, ale i w naszym kraju era wypożyczalni VHS-ów uczyniła z niego lokalną legendę. Ucieczka z Nowego Jorku ma być nakręcona na nowo. Aktualnie producenci walczą o uwagę Roberta Rodrigueza.
Ucieczka z Nowego Jorku to prawdopodobnie jeden z dwóch najważniejszych filmów w całej karierze Johna Carpentera. A że ostatnio panuje moda na przypominanie starych, kultowych filmów wytwórnia Fox postanowiła nakręcić ten film na nowo. To jednak nie jest żaden news, bowiem pierwsze plotki na ten temat pojawiły się już 2015 roku, a także pierwsze spekulacje czy stareńki już Kurt Russell zagrałby ponownie główną rolę.
Tego jeszcze nie wiemy. To, co jest już wiadome, to fakt, że John Carpenter miałby udział w produkcji tego filmu. Nie byłby jednak reżyserem, a producentem wykonawczym. Scenariusz do filmu napisał już Neil Cross, którego pracę możecie kojarzyć dzięki znakomitemu serialowi Luther od BBC.
Ucieczka z Nowego Jorku – Robert Rodriguez w roli reżysera.
To jeszcze nie jest nic pewnego, ale wytwórni Fox bardzo podobałaby się wizja realizacji tego filmu przez Rodrigueza. Nie ma na ten temat jeszcze żadnego potwierdzenia, ale Rodriguez w roli reżysera nowej Ucieczki z Nowego Jorku wydaje się być idealnym wyborem.
Oryginalny film z 1981 roku opowiada o „nieodległej przyszłości, 1997 roku”, w której Manhattan został zamieniony w wielkie więzienie o najwyższym rygorze. Na skutek nieszczęśliwego wypadku na teren tegoż więzienia spada Air Force One. Rolą naszego głównego bohatera jest uratowanie urzędującego prezydenta USA z tego piekła.
Rodriguez kończy prace nad Alita: Battle Angel. To twórca takich dzieł, jak znakomite Sin City – Miasto grzechu, El mariachi, Od zmierzchu do świtu, Desperado czy Cztery pokoje. Znacie lepszego kandydata? Idealnie pasuje do surrealistycznego filmu akcji którego fabuła rozgrywa się w mrocznej, dystopijnej przyszłości. Trzymam kciuki, by to nie były tylko plotki…
